Madame: raczej - rozostrzył szybko :) Mamutek: Tam pełno takich epizodów lata. W odróżnieniu od włoskich epizodów, francuskie są bardzo płochliwe i nieufne.
Kot tak pasuje kolorystycznie do ściany, że podejrzewam iż specjalnie kazałeś mu tam pozować ;-) On chyba nie ten-tego... wygląda na dobrze wychowanego, taką ładną obróżkę ma na szyi i w ogóle tak dostojnie wygląda :) Pozdrowienia
ten tegs no trafiłeś mnie tym bon tonem:))))))))))))
:)
No chyba, że było to mleko od wsciekłej krowy ;))
Turdan: Kot ma zbójeckie spojrzenie. Nie wygląda mi to na skutek picia mleka :)) Natajla: Cudowny optymizm. Tak trzymaj :)))
Wszystkie koty są dobre! Zwłaszcza pieczone...;)
no dobry ten kot jest:)
hehe
Fajny koci elegancik a może miał dobry dzień, też dobry powód?
przecież to tylko mleczko było... w butelce ze smoczkiem ;)
Ja bym to zwalił na zdjęcie :))) Tak czy owak, zdrowia życzę. Kocia kuracja (trochę podszopowana) też czasem pomaga ;-)
Zdecydowanie tak... Inaczej nie ośmelilabym sie. Przy chorobie różne rzeczy dozwolone, bo zawsze mozna na nia zwalic winę :)
Madame: raczej - rozostrzył szybko :) Mamutek: Tam pełno takich epizodów lata. W odróżnieniu od włoskich epizodów, francuskie są bardzo płochliwe i nieufne.
Madame do rymu mówi... czy to objaw chorobowy ? ;-))
Francuski kotek... ha ha ha... :))) Zabawny epizod w podróży.
Przyszedł kotek, wypil piwko, wzrok mu się wyostrzyl szybko :)
Mamutku: bo to jest francuski kotek, bon-ton nawet jak ten-tego ;-)
obalił piwko i siedzi...:]
Kot tak pasuje kolorystycznie do ściany, że podejrzewam iż specjalnie kazałeś mu tam pozować ;-) On chyba nie ten-tego... wygląda na dobrze wychowanego, taką ładną obróżkę ma na szyi i w ogóle tak dostojnie wygląda :) Pozdrowienia