Opis zdjęcia
1990, he\'s a model: Michał, visage: Always de Sun, location: ursynów x dunikowskiego
no fakt nie zauważyłem nawet, a więc już wtedy ten zenit rysował choć był nowiutki
■ (obrobka zaleglosci) i sexi rysa przez blone
no taaa ale ten ma domieszkę krwi ormiańskiej za to
a myślałem że borat jest last
;DDDDDDD
co było pierwsze jajko czy qrczak
... noPaczPan, LorkaJakoŻywy !!! pazdrawlaju !!!! :)
wącha z góry
tosiek z pabianic?
to chyba defekt motyla
o matko i co z tego
but it has one wing white and black is the colour of the other one!
rzeczywiście to chyba motylek, everyday is like sunday
niemożliwe! Wygląda jak motylek ciągnący serpentynkę:) (sylwester? latem!?)
to mekaniczne uszkodzenia kliszy powstale przy kąpieli w wywoływaczu:)
no właśnie te owe też mnie zainteresowały:)
tak to się nazywa?
to motylek na szybie?
sorry ale nie było jej jeszcze na świecie:]
po 15 min szukania, poddaje sie...nie wiem, gdzie qura;)))
motylek, jak mawiala Deedee
na wszelki wypadek noszę go zawsze przy sobie
:D wielkie - kolo jak salvador dali wygląda - z tym qrczakiem wpadłeś jak Franciszek Pieczka z pancernym Gustlikiem - co nie zrobisz to ludzie powiedza "a Q gdzie?'
i zjedzony:]
dead
A Qrczak gdzie????:)
jak "makaron" trochę :)
no fakt nie zauważyłem nawet, a więc już wtedy ten zenit rysował choć był nowiutki
■ (obrobka zaleglosci) i sexi rysa przez blone
no taaa ale ten ma domieszkę krwi ormiańskiej za to
a myślałem że borat jest last
;DDDDDDD
co było pierwsze jajko czy qrczak
... noPaczPan, LorkaJakoŻywy !!! pazdrawlaju !!!! :)
wącha z góry
tosiek z pabianic?
to chyba defekt motyla
o matko i co z tego
but it has one wing white and black is the colour of the other one!
rzeczywiście to chyba motylek, everyday is like sunday
niemożliwe! Wygląda jak motylek ciągnący serpentynkę:) (sylwester? latem!?)
to mekaniczne uszkodzenia kliszy powstale przy kąpieli w wywoływaczu:)
no właśnie te owe też mnie zainteresowały:)
tak to się nazywa?
to motylek na szybie?
sorry ale nie było jej jeszcze na świecie:]
po 15 min szukania, poddaje sie...nie wiem, gdzie qura;)))
motylek, jak mawiala Deedee
na wszelki wypadek noszę go zawsze przy sobie
:D wielkie - kolo jak salvador dali wygląda - z tym qrczakiem wpadłeś jak Franciszek Pieczka z pancernym Gustlikiem - co nie zrobisz to ludzie powiedza "a Q gdzie?'
i zjedzony:]
dead
A Qrczak gdzie????:)
jak "makaron" trochę :)