Opis zdjęcia
a, takie posylwestrowe wspomnienie...;-) Bihar i Mary Lou, Bronków 2007.
;))))
Rozkoszne :P
icha! niekiedy tak mnie nosi, że też bym się tak w błotko rzuciła :)
rany, po miniaturce myślalam, że to koń porąbany albo co... Faktycznie chyba zabalowały, hi hi. pozdr
ale Wy macie skojarzenia... ;-))) Przecież konie po wyjściu ze stajni niemal zawsze się tarzają. A to, że w Bronxie ludzie róóóżne rzeczy robią (no koniarze w końcu, nie), to nie znaczy, że przekłada to się na konie ;-))))) Pozdrowienia! :-)
pełnej trzezwosci sa:D:D:D
nie no, żeby Bronxowe konie pijane były :D:D:D:D:D :P:P:P
:D:D
Ale im dobrze.... :)))
to się zabawiły konie... :)
potarzajmy sie razem:P
czyż nie dobija się koni?.... :)
:]
radość koni........
duzo te konie wypiły?
hm hm hm .. ;>
;))))
Rozkoszne :P
icha! niekiedy tak mnie nosi, że też bym się tak w błotko rzuciła :)
rany, po miniaturce myślalam, że to koń porąbany albo co... Faktycznie chyba zabalowały, hi hi. pozdr
ale Wy macie skojarzenia... ;-))) Przecież konie po wyjściu ze stajni niemal zawsze się tarzają. A to, że w Bronxie ludzie róóóżne rzeczy robią (no koniarze w końcu, nie), to nie znaczy, że przekłada to się na konie ;-))))) Pozdrowienia! :-)
pełnej trzezwosci sa:D:D:D
nie no, żeby Bronxowe konie pijane były :D:D:D:D:D :P:P:P
:D:D
Ale im dobrze.... :)))
to się zabawiły konie... :)
potarzajmy sie razem:P
czyż nie dobija się koni?.... :)
:]
radość koni........
duzo te konie wypiły?
hm hm hm .. ;>