taka niby następczyni velvii, bardziej nasycona, ostrzejsża. ale jest tylko na rynek japoński, tam zresztą jest większy popyt na klisze. na tyle, że są np. dwie wersje fortii: jesienna, do czerwieni klonów, oraz wiosenna - do subtelnych kwiatów (śliwy, brzoskwini, wiśni z popularniejszych)
taka niby następczyni velvii, bardziej nasycona, ostrzejsża. ale jest tylko na rynek japoński, tam zresztą jest większy popyt na klisze. na tyle, że są np. dwie wersje fortii: jesienna, do czerwieni klonów, oraz wiosenna - do subtelnych kwiatów (śliwy, brzoskwini, wiśni z popularniejszych)
Ta Fortia to ciekawa sprawa musi byc:)!
O dzizas, piekne. I wish I was there:)
zapach gór..czuje!