do Leszka. za zadne skarby nie pamietam gdzie to zrobilam. zgubilam sie wtedy i znalazlam sie w tym miejscu , wogole zbaczajac ze szlakow mozna znalezc naprawde dobre materialy na fotki. ale gdyby ktos mnie prosil bym go tam zaprowadzila. poprostu nie pamietam .
dokładnie nie pamietam jak to bylo z tymi filtrami-jeden byl tabacko -napewno -
No, no - dobre
Wnioskuję, że górna część kadru jest z filtrem tabaczkowym, a czy dolna połowa była robiona przez filtr zielonkawy?
fajny efekt...a w ogóle to mi się podoba zdjątko...ciekawe jakby wyglądało bez filtra...myślę, że tyż fajnie
jest to barwny filtr ktorego gestosc stopniowo maleje w kierunku jego srodka -(filtr przejsciowy) konkretnie ten byl firmy cokin
pytanie przez filtrów nie używającego...co znaczy filtr połówkowy ???
do Leszka. za zadne skarby nie pamietam gdzie to zrobilam. zgubilam sie wtedy i znalazlam sie w tym miejscu , wogole zbaczajac ze szlakow mozna znalezc naprawde dobre materialy na fotki. ale gdyby ktos mnie prosil bym go tam zaprowadzila. poprostu nie pamietam .
ladne
mam rodzine mieszkającą u stóp Równicy, bywałem tam często , ale nie moge rozpoznac miejsca? może mnie rozprasza ten niedojrzały śnieg?? ;))