taki kasztan (a nawet dwa) rosną pod moim blokiem... a jak się zabrać do niego? otóż jak dojrzeje to taki juz pekniety jest trochę i wtedy tak go trzeba delikatnie oskubać z igiełek a środeczek na przykład w piekarniku przypiec i z solą podawać, bardzo smaczne!
taki kasztan (a nawet dwa) rosną pod moim blokiem... a jak się zabrać do niego? otóż jak dojrzeje to taki juz pekniety jest trochę i wtedy tak go trzeba delikatnie oskubać z igiełek a środeczek na przykład w piekarniku przypiec i z solą podawać, bardzo smaczne!
O! A takie kasztany rosną między inymi w Grecji - mam takiego jednego w domu...
moze i jadalny tylko jak do niego zabrac się ;))
Nawet nie wiedzialem ze to kasztan jadalny:) Dzieki za opinie.
kasztan jadalny... ładny
fajne.. tylko co to jest? Pzdr. alt_44