w czasie tej podróży są dwa niezwykłe momenty... pierwszy, gdy legendarna Santorinii wyłania się na horyzoncie...oj, to robi wrażenie... drugi, gdy dopływa się do Heraklionu, a nad Twoją głową (dosłownie) startują/lądują samoloty... jak dla mnie ten "rejsik" - niezapomnianie chwile! :-)
w czasie tej podróży są dwa niezwykłe momenty... pierwszy, gdy legendarna Santorinii wyłania się na horyzoncie...oj, to robi wrażenie... drugi, gdy dopływa się do Heraklionu, a nad Twoją głową (dosłownie) startują/lądują samoloty... jak dla mnie ten "rejsik" - niezapomnianie chwile! :-)
to ten drugi, minoan prince, czy jakos tak :-)
piekne niebo
matt, to kalisti, czy ten drugi? :-)
uuu, wiekszy od Mercedesa