Koleżanka, która głównie organizuje te wyjazdy obiecuje, że niebawem zajedziemy i do Wieliczki :)) pozdrawiam

:) Nie wiem, czy akurat Kłodawa jest moją "ulubioną"... po prostu miałem okazję już tam być dwa razy. Mam nadzieje na wypady do innych, także i do Wieliczki :)

@Tuberozo - zapraszam zatem do innych kopalnianych :)) pełna gama kolorów :))

@Marcinie - w tym przypadku również musiałem "podganiać" grupę, a zdjęcie robione jest "do tyłu", czyli w kierunku z którego przyszliśmy. Szedłem "na zamku". W części muzealnej problemów z tym nie było, bo i tak grupa się co jakiś czas zatrzymywała. Ale w części produkcyjnej na takie "fanaberie" pozwolić sobie nie mogłem. Zostawanie samemu na poziomie ruchu ciągłego nie wchodzi absolutnie w grę. W dodatku - gdy tylko rozstawiłem statyw - grupa albo szła dalej, albo ludzie zaczynali krążyć dookoła w poszukiwaniu ciekawych kryształów :) pozdrawiam

@jpsi :) Tv-0,5; Av-F5,6; ISO-200. Wszystko dookoła - krystaliczna, biała sól. Masz rację - skrzyło się mocno... :)

dzięki za odwiedziny i komentarze :)

@Madam :) ależ mrugaj do woli :) przyjemność po mojej stronie :) Opinie o tym "kolorze" cenne, bo mam też fotografie korytarza "czerownego" (ale prawie cały jest czerwony) i zastanawiałem się, czy je również pokazać...@Zara1 - byłem kiedyś w jednej z francuskich jaskiń turystycznych, gdzie jako clou zwiedzania - odbył się pokaz "światło i dźwięk". Ogromna sala, z elementami wodnymi podświetlana punktowo, kolorowymi reflektorami a z głosników "leciał" "rok 1894"... Wrażenie niesamowite...@Marcinie - w sumie - wchodziliśmy "służbowo" - wycieczka dla koła naukowego (tak naprawdę - chodziło o zdobycie kolorowych kryształów na świąteczne prezenty :))) ) - ale oprowadzający pochwalili się również tą częścią muzealną. Fotografia "easy raider" - pochodzi z poziomu eksploatacyjnego. Najbardziej obawiałem się o reakcję aparatu na słony pył... pozdrawiam

@Madame - niestety kolor niebieski - zastany. Część chodników w turystycznej partii została oświetlona kolorowymi światłami. Niebieski, czerwony, zielony, żółty. Być może - dla podkreślenia kolorów soli, jaką można w pobliskich korytarzach spotkać. Korytarze wyrąbane w soli różowej - podświetlone są na czerwono... Tu akurat soli niebieskiej nie ma - bo występuje stosunkowo rzadko i na poziomach "turystycznych" jej nie ma. Ale efekt kolorystyczny - powiedzmy - ciekawy... :) Mam drugie ujęcie - dłuższe, (w sensie ogniskowej) gdzie "niebieska partia" stanowi ponad połowę długości korytarza. Ale to wydało mi się "lepsze"...

@Michale - przyznam się, że trochę właśnie "pod tym kątem" kadrowałem w trakcie :)