Opis zdjęcia
Brak opisu.
fajowe-wakacyjne!
Czekam cierpliwie. Pzdr.
Nie zawiesilem niestety jeszcze nigdzie. Jak to zrobie to dam znac. Pzdro.
:-) Tylko, że ja żółwia na plaży nie spotkałem. Dopiero na nurkowaniu. Za to duuuużo większego. Jak taczki... Jeśli masz gdzieś zawieszone zdjęcia, daj proszę znać.
Niezłe, niezłe. Widzę że obijaliśmy się po tych samych miejscach w Meksyku. Tylko nie w tym samym roku :-).
Ja byłem w RIU Tequila. Ta sama plaża. Zapraszam na www ze zdjęciami z Meksyku. W mojej sygnaturce. Pozdrawiam!
:-) RIU Yukatan.
A gdzie w PdC bo byłem tam i żółwia na plaży nie spotkałem...
Jak to jest możliwe? Niejaka/i "dziewczyna" może oceniać zdjęcia a nie ma żadnych fotek w swoim katalogu! Coś mi tu nie gra.....
Można ewentualnie przyciąć po bokach - ale traci się dystans. Góra dół - nie da się więcej bo straci się horyzont lub .... żłówia! :-)
Kacper: gdyby zrobil ciasniej to by rozdeptal zolwia
Dzięki za ocenę.... :-)
ciasniej bym kadrowal.
zolwik chyba nie lubi gilgotek ;)
Meksyk. Playa del Carmen.
ale woda... gdzie to?
Echhh, wakacje... Żółwia niełatwo jest złapać:-)
fajowe-wakacyjne!
Czekam cierpliwie. Pzdr.
Nie zawiesilem niestety jeszcze nigdzie. Jak to zrobie to dam znac. Pzdro.
:-) Tylko, że ja żółwia na plaży nie spotkałem. Dopiero na nurkowaniu. Za to duuuużo większego. Jak taczki... Jeśli masz gdzieś zawieszone zdjęcia, daj proszę znać.
Niezłe, niezłe. Widzę że obijaliśmy się po tych samych miejscach w Meksyku. Tylko nie w tym samym roku :-).
Ja byłem w RIU Tequila. Ta sama plaża. Zapraszam na www ze zdjęciami z Meksyku. W mojej sygnaturce. Pozdrawiam!
:-) RIU Yukatan.
A gdzie w PdC bo byłem tam i żółwia na plaży nie spotkałem...
Jak to jest możliwe? Niejaka/i "dziewczyna" może oceniać zdjęcia a nie ma żadnych fotek w swoim katalogu! Coś mi tu nie gra.....
Można ewentualnie przyciąć po bokach - ale traci się dystans. Góra dół - nie da się więcej bo straci się horyzont lub .... żłówia! :-)
Kacper: gdyby zrobil ciasniej to by rozdeptal zolwia
Dzięki za ocenę.... :-)
ciasniej bym kadrowal.
zolwik chyba nie lubi gilgotek ;)
Meksyk. Playa del Carmen.
ale woda... gdzie to?
Echhh, wakacje... Żółwia niełatwo jest złapać:-)