czesc.....z kompozycja znow nienajlepiej...lewa czesc fotki jest kompletnie nieciekawa...podobnie niebo...i podzial niezbyt...wb rowniez....eh....przybywam jutro w twoje strony...na narty... po drodze rozgrzeje kosci w bialce, w piatek moze kasprowy...wieczorkiem zjem goloneczke przy mlynie, albo szszlyka w kolibecce...szkoda tylko, ze na widoczki nie moge za bardzo liczyc...pozdro:)
moim skromnym zdaniem udało Ci się to zrobić w dosyć ciekawy sposób bo nie dość że są oba wierzchołki to ten lewy właśnie przez to że zajmuje dosyć dużą część kadru wygląda ciężkawo i powoduje że oko odruchowo ucieka w głąb kadru po linii grzbietu a to przecież dobry efekt :-) bo i oba wierzchołki się ogląda i dalszy plan też zyskuje należyta uwagę widza. To tylko moje zdanie - pisze co widzę :-) pozdro
hm... ciekawe... klaustrofobicznie jakoś tak po tej lewej stronie się zrobiło, bo z jednej strony za bardzo przyciąga wzrok a z drugiej strony jak tak człowiek na tą lewą stronę patrzy to odruchowo wzrok ucieka od tego przyciężkiego pierwszego, w głąb do drugiego, znacznie już ciekawszego planu... ciekawy ten kadr... i ładny widok na Wysokie ;-) pozdrawiam
dyskusyjny punkt widzenia, powo :)
historia: cały czas próbuje... raz wyjdzie raz nie... jednemu sie podoba drugiemu nie... a co balansu bieli to wydaje mi się że jest OK...
czesc.....z kompozycja znow nienajlepiej...lewa czesc fotki jest kompletnie nieciekawa...podobnie niebo...i podzial niezbyt...wb rowniez....eh....przybywam jutro w twoje strony...na narty... po drodze rozgrzeje kosci w bialce, w piatek moze kasprowy...wieczorkiem zjem goloneczke przy mlynie, albo szszlyka w kolibecce...szkoda tylko, ze na widoczki nie moge za bardzo liczyc...pozdro:)
Chciałoby się wyjrzeć z za pierwszego z wierzchołków. Mam nadzieję, że pokarzesz niebawem co tam jest.
Michał: podłamałem się teraz... ;(
...ok
wiem,że dziewczyny lubią brąz,ale gdyby tak dla odmiany wstawić,jakiś kolorowy przerywnik miedzy tą serią?Foto orginalne w Twoim stylu.Pozdrowienia.
Najlepsze z tej serii
iglasta: przecież jeszcze się dobrze zima nie zaczęła...
:D Śliczności... a ja już tęsknię do jesieni w Taterkach...
Wszystko mi się w nim podoba. Strasznie tęsknię za górami, a poczekać jeszcze trochę muszę:-(
oryginalnie, fajnie nawet
ladnie, starannie na +
hmmm. kadr mi nie leży.... powodzenia dalej :)
moim skromnym zdaniem udało Ci się to zrobić w dosyć ciekawy sposób bo nie dość że są oba wierzchołki to ten lewy właśnie przez to że zajmuje dosyć dużą część kadru wygląda ciężkawo i powoduje że oko odruchowo ucieka w głąb kadru po linii grzbietu a to przecież dobry efekt :-) bo i oba wierzchołki się ogląda i dalszy plan też zyskuje należyta uwagę widza. To tylko moje zdanie - pisze co widzę :-) pozdro
Hanni: moim zamiarem było umieszczenie w kadrze dwóch wierzchołków tej górki, a czy się udało to nie wiem....
hm... ciekawe... klaustrofobicznie jakoś tak po tej lewej stronie się zrobiło, bo z jednej strony za bardzo przyciąga wzrok a z drugiej strony jak tak człowiek na tą lewą stronę patrzy to odruchowo wzrok ucieka od tego przyciężkiego pierwszego, w głąb do drugiego, znacznie już ciekawszego planu... ciekawy ten kadr... i ładny widok na Wysokie ;-) pozdrawiam
jest takie górskie :) przyjemna fota
odrazu wracaja mile wspomnienia...ciekawy kadr... a linia grzbieów ladnie "prowadzi" po zdjeciu...
bez zlosliwosci - Twoje folio jest nieziemskie, pozdrawiam ;-)
przeciez mowie ze sliczny ;-)
r_uda: w cieniu śnieg to raczej różowy nigdy nie będzie...
hmm, jak sliczny niebieski snieg ;-)