No nie, Reda to część tzw Trójmiasta Kaszubskiego - Reda - Rumia - Wejherowo. Nasze prędzej zostanie wchłonięte przez Pruszcz ;). Agnieszka -> wydawało mi się, że znasz, bo kiedyś coś wspominałaś o jakiejś Waszej wspólnej wystawie...
codziennie jadę z Gdyni do Gdańska przez Sopot, więc taka wycieczka do Trójmiasta byłaby dla mnie super odskocznią... no szkoda... może następnym razem się uda ;)
Nie takie rzeczy się kiedyś wymyślało, taśma klejąca - dobra rzecz - można by nią aparat (oczywiście mały) do czegokolwiek przymocować np do drzewa... :)
Świetne zdjęcie
bdb-kadr i tonacja cz-b tu pasuje
to nie piasek, to śnieg..
piasek nie śpiewa już tak jak kiedyś
hy :))
:):):):):):):):):):):)
gdy byłem na Helu, nie mogłem uwierzyć, że nazwy ulic są w dwóch językach.. bomba! u nas z kilku względów takie coś by nie przeszło..
owszem - wieszałam zdjęcia tajemniczego Pana po lewej ;) ale na oczy Go nie widziałam :) ot taka ze mnie czarodziejka ;)))
No nie, Reda to część tzw Trójmiasta Kaszubskiego - Reda - Rumia - Wejherowo. Nasze prędzej zostanie wchłonięte przez Pruszcz ;). Agnieszka -> wydawało mi się, że znasz, bo kiedyś coś wspominałaś o jakiejś Waszej wspólnej wystawie...
niedługo zostanie wchłonięte przez Redę..:)
nie znam osobiście ;) a 3miasto to dziura między Kartuzami, Wejherowem a Pruszczem Gdańskim :D
:D
Światowcy z Was normalnie:P
Agnieszka -> ja mieszkam w Gdańsku, samochód parkuję już w Sopocie (na mojej ulicy prZebiega granica między miastami), a do pracy do Gdyni jeżdżę :)
No, Agnieszka Go chyba osobiście zna, będę się musiał Jej spytać co to za człowiek :)
codziennie jadę z Gdyni do Gdańska przez Sopot, więc taka wycieczka do Trójmiasta byłaby dla mnie super odskocznią... no szkoda... może następnym razem się uda ;)
no widzisz.. a mogłabyś sobie popodróżować..:)
spóźniłam się i nagroda przepadła :)
Agnes, obstawiałem, że Ty zgadniesz, kim jest ów młodzieniec po lewej..:)
dobre jest :)
No to gorzej...
no tak, ale ten nie miał też samowyzwalacza..:)
Nie takie rzeczy się kiedyś wymyślało, taśma klejąca - dobra rzecz - można by nią aparat (oczywiście mały) do czegokolwiek przymocować np do drzewa... :)
a aparat, którym robiłem zdjęcie, to musiałbym chyba taśmą samoprzylepną do tego statywu przymocować..:)
Jestem telepatą ;D
Bartek, wygrywasz wycieczkę do Trójmiasta!
Zatem może to Yedoo?
Teoretycznie mogło być ze statywu samowyzwalaczem robione :)
niezłe
no ja nie, ja byłem operatorem aparatu..:)
Przybyli z innej planety w ognistej kuli :D, podejrzewam, że wiem kim jest ten znany (jeśli to nie Ty oczywiście), pozdrawiam
do czasu, Ravkosz.. do czasu..:)
czarne słońca
może i znany, ale nie-roz-po-znany ;)
.. ale nie Maigret..
ten po lewej to znany plfotowicz..
zahipnotyzowani :) ^^-^^
świetne!