ad. Herbowego - przypomniała mi się taka sytuacja, może niezbyt ciekawa i godna przytoczenia, ale tak jakoś..: siedzę sobie z kolegą na dworcu Białystok-Stadion i czekam na pociąg do Bielska (jechałem na weekend do domu). Kolega z B-stoku miał ochotę wypić, więc postanowił mnie odprowadzić. Siedzimy więc sobie i czekamy na pociąg sącząc piwka.. Przyszedł jakiś pan, stanął nieopodal, otworzył puszkę Herbowego, wziął siarczystego grzdyla, zrobił "cheee.." i zaczął przyglądać się na swoją puszkę. I wtedy rzekł do mnie mój towarzysz: no popatrz, stary, jak to jest.. człowiek wypija dziennie z 5 takich puszek, a za każdym razem po wzięciu łyka przygląda się tej puszce i czyta napisy, które już czytał setki, czy tysiące razy.. I coś w tym jest. Też tak mam, gdy obalam samotne piwo: biorę łyka i zaczytuję się w puszce jak w gazecie, wypatrując, czy czegoś nowego na niej nie napisali..
A Dojlidy Herbowe pamięta ktoś? Teraz wszystkie piwa to takie euroszczyny - każde smakuje praktycznie tak samo. Czegoś innego trzeba szukać w małych lokalych browarach...
Bardzo ciekawe, choć jak dla mnie, dekadenckie nieco. Marazm, beznadzieja, brak lepszego pomysłu na życie... Dodałabym jeszcze abnegację, choć młodzi za czyści i za dobrze ubrani... Brawa za wnikliwość, dobry zmysł obserwacyjny i wykonanie:)))))
Masz Ty chłopie talent do rejestrowania zwykłych, codziennych scen... większośc z nas pewnie nawet na taki widok nie pomyślała by o sięganiu po aparat... a przecież warto.. odnośnie Złotego; w zeszłym roku to jeszcze puszkę lali a taraz to już chyba całkiem zanikło..?
Czy to były piękne dni, niezapomniane dni... ??? Foto ciekawe, chociaż mnie osobiście taki widok nie bardzo się podoba, może z racji wieku... Pozdrawiam serdecznie :)
zdjęcie tak fajne że aż wymykające się wszelkiej ocenie, pewnie wielu z nas odnajdzie w tym jakiś własny, czasem już lekko zapomniany fragment własnej młodości, pozdrawiam, dzięki za to zdjęcie !
oj, nie pytaj lepiej, Pinea, nie pytaj..:D
no i fajny fot jest. :))))))))))))))))
...Skini do jaskini, hehe, stare czasy, gdzie Ty to wszystko chowales i (o zgrozo) co jeszcze trzymasz w zanadrzu?
white stripes:P
hehe :)
zatem wiem, który, ale nie miałem okazji poznać..
na gigancie :)
Nie ma to jak wypić flache na czache
tak
Jak kadr z filmu
w okularach, kurtka moro?
dowiedzialem sie od krolika (znasz?), ze podobno pan ze zdjecia "siedzi" w hajnowce...
swojskie klimaty :D
fajniuchne:)nooooo
nie pogadasz | beztroską powiało
z tego co mi wiadomo, to chyba nie.. pozdr.
A powiedz mi, gdzie jest teraz "Długi"? Wrócił do Polszy?
Tu klimatem aż bije po oczach...
pamietam to piwko :) ale było dobre :) teraz juz takiego nie robia :) klimat luzik :)
dobre
;) początek 90? pozdrawlaju!
rewelka, licealne limaty sie przpominają...
o mamo to naprawde stare czasy byly...pozdrawiam!
ładnie!
nie znam takowego..
No, świetna fotografia, przyciąga wspomnienia i uwagę na dłuższy czas. Btw, a pamietcie takie jedno dosyć oryginalne piwko tytułem: bacy Modesta? :)
Magnata pamiętam doskonale. Jeszcze parę lat temu kupowałem go w Carrefourze i Leclercu...
jeszcze Magnat był.. taki wiesz, niby lepszy..:)
Cholera, zarzucili produkcję wszystkiego, co się smakiem wyróżniało...
zaprawdę powiadam Wam .. te czasy już nie wrócą. foto super.
zaprawdę powiadam wam ... wypas fotka ;))
ani Herbowego.. ani Magnata.. ani śladu..
A można jeszcze Herbowe na Podlasiu kupić, czy zaprzestali produkcji?
ad. Herbowego - przypomniała mi się taka sytuacja, może niezbyt ciekawa i godna przytoczenia, ale tak jakoś..: siedzę sobie z kolegą na dworcu Białystok-Stadion i czekam na pociąg do Bielska (jechałem na weekend do domu). Kolega z B-stoku miał ochotę wypić, więc postanowił mnie odprowadzić. Siedzimy więc sobie i czekamy na pociąg sącząc piwka.. Przyszedł jakiś pan, stanął nieopodal, otworzył puszkę Herbowego, wziął siarczystego grzdyla, zrobił "cheee.." i zaczął przyglądać się na swoją puszkę. I wtedy rzekł do mnie mój towarzysz: no popatrz, stary, jak to jest.. człowiek wypija dziennie z 5 takich puszek, a za każdym razem po wzięciu łyka przygląda się tej puszce i czyta napisy, które już czytał setki, czy tysiące razy.. I coś w tym jest. Też tak mam, gdy obalam samotne piwo: biorę łyka i zaczytuję się w puszce jak w gazecie, wypatrując, czy czegoś nowego na niej nie napisali..
A Dojlidy Herbowe pamięta ktoś? Teraz wszystkie piwa to takie euroszczyny - każde smakuje praktycznie tak samo. Czegoś innego trzeba szukać w małych lokalych browarach...
ja w bielsku kolis czuc w zuby ne dostaw zapraszam do hajki :)))
stare loty ......... >:)
dojllidy złote w puszce to chyba jeszcze u nas jest do kupienia..
moje dawne ulubione piwo. ah ta melancholia
punk's not dead przypomnialy mi sie stare dobre czasy
hehe super jest :) kolo taki the clash'owy nieco :D
niezłe
Bardzo ciekawe, choć jak dla mnie, dekadenckie nieco. Marazm, beznadzieja, brak lepszego pomysłu na życie... Dodałabym jeszcze abnegację, choć młodzi za czyści i za dobrze ubrani... Brawa za wnikliwość, dobry zmysł obserwacyjny i wykonanie:)))))
klimatyczne zdjecie ;) bardzo
opis dokładnie oddaje klimat tego, co się urodziło w mojej głowie po zobaczeniu zdjęcia : >
Masz Ty chłopie talent do rejestrowania zwykłych, codziennych scen... większośc z nas pewnie nawet na taki widok nie pomyślała by o sięganiu po aparat... a przecież warto.. odnośnie Złotego; w zeszłym roku to jeszcze puszkę lali a taraz to już chyba całkiem zanikło..?
Czy to były piękne dni, niezapomniane dni... ??? Foto ciekawe, chociaż mnie osobiście taki widok nie bardzo się podoba, może z racji wieku... Pozdrawiam serdecznie :)
Jedno piwko jest GOLD a jedno ZŁOTE...hm..jedno z Pewexu ? :)
uooo :)))
zdjęcie tak fajne że aż wymykające się wszelkiej ocenie, pewnie wielu z nas odnajdzie w tym jakiś własny, czasem już lekko zapomniany fragment własnej młodości, pozdrawiam, dzięki za to zdjęcie !
kurde... :D
wygladaja jak ta para z Na Wspólnej :) hehehe
Punks not dead dobre jest:)
dopełniają, dopełniają.
dopełnisja się ;)
:D
Fajne, z klimatem
dobre - pozdro
piękne chwile z białostockim browarem, też przerabiałem takie klimaty, ech... rozmarzyłem się
Punk's not dead :)
ciekawe. bardzo.