Widze Psyt, że przelaciałeś się po moin port. Cóż poradzę że konia "żłapałem" jak biedazczek czekał na "pana" pod zlewnią mleka. Czasami irytyja mnie takie zarzuty (nie bierz tego do siebie) nie jest to foto studyjne i nie da się zaplanować szczegółów zastaje albo robić albo nie. ja robię, a krytukują inni, mi zostaje tłumaczenie, że nie jestem wielbłądem
Oooo, Grahamie toś mi wielką radość uczynił, żeś się Waćpan po moim portfolio "przeleciał"
A mnie się to zdjęcie podoba. Wkrótce takie scenki pozostaną tylko na zdjęciach. Fajna kolorystyka.
Widze Psyt, że przelaciałeś się po moin port. Cóż poradzę że konia "żłapałem" jak biedazczek czekał na "pana" pod zlewnią mleka. Czasami irytyja mnie takie zarzuty (nie bierz tego do siebie) nie jest to foto studyjne i nie da się zaplanować szczegółów zastaje albo robić albo nie. ja robię, a krytukują inni, mi zostaje tłumaczenie, że nie jestem wielbłądem
Koń, sanie - tak. Tło - nie.
jak sanie to dlaczego ucięte? i konia mogłeś nie tak centralnie.