Opis zdjęcia
Kiedyś Wołodka Tadewkuw poprosił Iwana Justynowoho, żeby wyorał mu kartofle. Wytłumaczył, o które pole chodzi i pojechał Iwan swym rączym traktorem marki Władimirec wyorywać kartofle. Zajechał Wołodka z całą zawezwaną rodziną na pole i widzi, że kartofle nie wyorane.. Szlag go trafiał, myślał, że Iwan zapomniał, albo że robi coś u kogoś innego.. - U Mani wyorane, zara kaj pryjedut Maniny i budut zbyraty, a my jak durni sydiety i żdaty budem.. - wściekał się Wołodka. Wołodkiny czekali, a Maniny nie przyjeżdżali.. I wpadł ktoś w końcu na to, że Iwan Justynuw nie te, co trzeba, kartofle wyorał.. W trybie awaryjnym ściągnięto Darka Laszowoho i ten już swym Ursusem wyorał, co trzeba. A dzięki temu, że przyjechał, ma o jedno zdjęcie więcej..:) 31.08.2002, Polaroid 3000AF.
Masz gadane... Zdjęcie ok :{)
ale mi się to podobuje, wszystko.... łacznie z opowieścią:) i komu to przeszkadzało, mój pomysł ma tytuł serii,