Fakt, że oglądam to zdjęcie na LCD, a może na CRT tego nie widać, ale chodziło mi o wąski fragment tła przy samej modelce (szczególnie widoczne po jej prawej stronie). Ja to widzę i razi mnie to, więc piszę... ;)
A mnie się w sumie podoba.. może popracowałabym nad kaderm. Połączenie tego ruchy z ostrą częścią bluzki jest super, nadaje świerzośći. Czepiła bym się może tylko kadru - pokombinowałabym z prostokętem. Nie jestem specjalistką od portretu, ale trn ruch powoduje, że zdjęcie robi się ciekawe inne niż wszystkie.
Nadal będę bronił tego zdjęcia - samo zdjęcie nie jest poruszone tylko ręka i trochę włosy modelki co uważam daje fajny efekt. Co do przepalenia rzeczywiście mogłem to skorygować - to wynik działania filtra PS wygładzającego skórę. A co do niezbyt dokładnego zamazania tła na biało to dziękuję - wymyłem monitor i jest zdecydowanie lepiej - też polecam :)))) - ostatnie to niewinny żart autora - po prostu nie bardzo wiem o co chodzi - u mnie jest ok.
jeremy: ja się nie obrażam (tym bardziej, że oglądałem Twoje folio i bardzo mi się spodobało) - każdy ma prawo do swojego zdania. Ja lubię tego typu zabawy - modelka jest w ruchu i czasem to wychodzi na zdjęciu. A że jest to czasem przypadek - to cóż większość zdjęć może być dziełem przypadku - bo akurat mocniej zaświeciło słońce, zawiał wiatr i poderwał liście, nadciągnęły fajne chmury itp. pozdrawiam. :)
zdjęcie poruszone musi być z założenia,nie z przypadku (bez urazy ale tu tak wygląda).tym bardziej w portretach to nie pasuje,przynajmniej tego typu (czyt.studyjnego).Ale nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.są lepsi i w razie czego niech się wypowiedzą:)pzdr.
Grabeek: ok. to jest i u mnie. Efekt działania filtra - rzeczywiście mogłem usunąć :)
Fakt, że oglądam to zdjęcie na LCD, a może na CRT tego nie widać, ale chodziło mi o wąski fragment tła przy samej modelce (szczególnie widoczne po jej prawej stronie). Ja to widzę i razi mnie to, więc piszę... ;)
A mnie się w sumie podoba.. może popracowałabym nad kaderm. Połączenie tego ruchy z ostrą częścią bluzki jest super, nadaje świerzośći. Czepiła bym się może tylko kadru - pokombinowałabym z prostokętem. Nie jestem specjalistką od portretu, ale trn ruch powoduje, że zdjęcie robi się ciekawe inne niż wszystkie.
Nadal będę bronił tego zdjęcia - samo zdjęcie nie jest poruszone tylko ręka i trochę włosy modelki co uważam daje fajny efekt. Co do przepalenia rzeczywiście mogłem to skorygować - to wynik działania filtra PS wygładzającego skórę. A co do niezbyt dokładnego zamazania tła na biało to dziękuję - wymyłem monitor i jest zdecydowanie lepiej - też polecam :)))) - ostatnie to niewinny żart autora - po prostu nie bardzo wiem o co chodzi - u mnie jest ok.
poruszenie poruszeniem, a co z przepaleniem na twarzy oraz niezbyt dokładnym zamazaniem tła na biało?
jeremy: ja się nie obrażam (tym bardziej, że oglądałem Twoje folio i bardzo mi się spodobało) - każdy ma prawo do swojego zdania. Ja lubię tego typu zabawy - modelka jest w ruchu i czasem to wychodzi na zdjęciu. A że jest to czasem przypadek - to cóż większość zdjęć może być dziełem przypadku - bo akurat mocniej zaświeciło słońce, zawiał wiatr i poderwał liście, nadciągnęły fajne chmury itp. pozdrawiam. :)
zdjęcie poruszone musi być z założenia,nie z przypadku (bez urazy ale tu tak wygląda).tym bardziej w portretach to nie pasuje,przynajmniej tego typu (czyt.studyjnego).Ale nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.są lepsi i w razie czego niech się wypowiedzą:)pzdr.
a mnie to się właśnie najbardziej spodobało gdy wybierałem to zdjęcie :)
mz mało kontrastu.
nie pasuje mi poruszenie prawej częsci ciała modelki.gryzie mi się to z resztą.