Aha, myślałem, że może sam pływasz. Mój tata jest bosmanem i kiedyś (dawno temu) załatwił mi "wejściówkę" na taki spory kuter, żebym coś pofocił. No i załoga tak się "wzmocniła" pod pokładem, że zostałem sam przy sterze :-))) Prowadziłem kuter od Świnoujścia do Zalewu Szczecińskiego - w nocy :) Nie dość, że nie zatonęliśmy to jeszcze go "zaparkowaliśmy" wspólnie z półprzytomnym matem. Przygoda, że hej!
Ja? Mieszkam w linii prostej 2,5 km od plaży. To całe moje związki z morzem, nie licząc matczynego stryja, który jest/był rybakiem. No i Ja-nusz z plfoto jest mi znany osobiście, nie licząc paru kolegów w Marynarce Wojennej ;)...
Jak robiłem to zdjęcie: http://plfoto.com/737299/zdjecie.html, to alkohol generalnie, jak i dzisiaj był zabroniony (a w czasie ćwiczeń ze strzelaniem szczególnie). Więc w kantynie marynarskiej, na rozgrzewkę była kawa i herbata. Ponieważ tułaliśmy się po tej plaży od 3 w nocy, bo desant lądował o świcie, to zmarznięci byliśmy, że lepiej nie gadać, ale ile kawy można pić?. No i wtedy dobra dusza podpowiedziała, że należy u bosmana w kantynie zamówić herbatę, ale położyć 10 złotych, a nie 2 (bo tyle ona kosztowała), a bosman już będzie wiedział co z tym zrobić. No i... oddechu to chyba przez 5 minut nie mogłem złapać, a papierosa też się bałem zapalić. Do dzisiaj pamiętam tę "bosmańską" herbatkę :)))...
Malczer, no co Ty... kawa na noc? Fajno, że sie podoba. Lubię to foto - nie jest oczojebne więc nie bedzie "popularne", ale nie to jest najważniejsze. Pozdrówka dla wszystkich
Super zdjecie klimacik swietny
Bardzo ładne kolory
Okej Bartku, poprawę obiecuję :-)
nastepnym razem zapakuj w plecak jakies drzewo ;) fajne
fajne...:)
mgielka jak sie patrzy
Mat wiedział co robi. I raczej wszystkiemu winne było kołysanie morza ;P
Aha, myślałem, że może sam pływasz. Mój tata jest bosmanem i kiedyś (dawno temu) załatwił mi "wejściówkę" na taki spory kuter, żebym coś pofocił. No i załoga tak się "wzmocniła" pod pokładem, że zostałem sam przy sterze :-))) Prowadziłem kuter od Świnoujścia do Zalewu Szczecińskiego - w nocy :) Nie dość, że nie zatonęliśmy to jeszcze go "zaparkowaliśmy" wspólnie z półprzytomnym matem. Przygoda, że hej!
Ja? Mieszkam w linii prostej 2,5 km od plaży. To całe moje związki z morzem, nie licząc matczynego stryja, który jest/był rybakiem. No i Ja-nusz z plfoto jest mi znany osobiście, nie licząc paru kolegów w Marynarce Wojennej ;)...
Bo Ci dali alkohol o smaku herbaty, ot co! :-) A co Ty tak wogóle masz wspólnego z morzem?
Jak robiłem to zdjęcie: http://plfoto.com/737299/zdjecie.html, to alkohol generalnie, jak i dzisiaj był zabroniony (a w czasie ćwiczeń ze strzelaniem szczególnie). Więc w kantynie marynarskiej, na rozgrzewkę była kawa i herbata. Ponieważ tułaliśmy się po tej plaży od 3 w nocy, bo desant lądował o świcie, to zmarznięci byliśmy, że lepiej nie gadać, ale ile kawy można pić?. No i wtedy dobra dusza podpowiedziała, że należy u bosmana w kantynie zamówić herbatę, ale położyć 10 złotych, a nie 2 (bo tyle ona kosztowała), a bosman już będzie wiedział co z tym zrobić. No i... oddechu to chyba przez 5 minut nie mogłem złapać, a papierosa też się bałem zapalić. Do dzisiaj pamiętam tę "bosmańską" herbatkę :)))...
Panowie, a spróbujcie sobie zrobić grzańca po zbójecku z alkoholem (ilość alko wg. uznania) :-) A jak rozgrzewa!!
Malczer - dobra herba nie jest zla ;-)
super, lubie mgle!!
Kawa jest dobra w każdej sytuacji. Lepiej po niej śpię, czego nie mogę powiedzieć o herbacie. No chyba, że po bosmańsku :)...
świetny kadr, to zdjęcie ma prawo się podobać
minimalizm się opłaca. piekne, cicho i spokojnie
Malczer, no co Ty... kawa na noc? Fajno, że sie podoba. Lubię to foto - nie jest oczojebne więc nie bedzie "popularne", ale nie to jest najważniejsze. Pozdrówka dla wszystkich
super
Przeczytałem "kawa z mlekiem". Ot "głodnemu chleb na myśli" :P Ładna fota :)...
a w dali tylko niewiadome
Prawie nic nie widać i przez to fajne...
Niektóre miejskie dzieci dowiedzą się skąd się bierze mleko...;-) Bardzo fajne minimalistyczne...
proste, ale klimat trzyma :)
bardzo :)