hej! :) ...w poszukiwaniu czerwonej kropki... ;) ...o ironio losu... kropkę mam w różnych ujęciach, ale akurat tutaj mi na niej bynajmniej nie zależało :)) pespe > to kwestia wysokości jest... i odpowiednich warunków... widziałam zdjęcia bez jakiegokolwiek filtra, gdzie niebo jest granatowe... w biały dzień... :) fizyk by to lepiej wytłumaczył... ;) pozdrawiam poszukiwaczy :)
dziękuję za komentarze... :) Hanni > jakość to jak zawsze wypadkowa pójścia na kompromis z kompresją... ;) Aga78 > imponująca to jest ta góra, choć instalacja wyciągów oswoiła ją jakby i nawet takie niewprawne osoby jak ja mogą ją niemal z bliska zobaczyć :) szambonur > użyłam stałki 50mm, więc ciasnotę założyłam sobie z góry... cofnąć się nie było gdzie ;) ...a kiedy tam zaś będę... któż to wie... :)) pozdrawiam wszystkich zwyczajnie :)
Ładnie Ci Danusiu w Tatrach, niesamowite widoki, aż trache mi żal, pozdrowienia;)
i nawet kwiaty skamieniały a co dopiero myśli... uleciały
niebo jak jezioro :-)
hej! :) ...w poszukiwaniu czerwonej kropki... ;) ...o ironio losu... kropkę mam w różnych ujęciach, ale akurat tutaj mi na niej bynajmniej nie zależało :)) pespe > to kwestia wysokości jest... i odpowiednich warunków... widziałam zdjęcia bez jakiegokolwiek filtra, gdzie niebo jest granatowe... w biały dzień... :) fizyk by to lepiej wytłumaczył... ;) pozdrawiam poszukiwaczy :)
acha. dam się ogarnąć. bo on rzeczywiście zachłanny jest :)
Maleńki znak.. :)
:D A gdzie czerwony punkcik rozładowujący groźną atmosferę? A... jest.... dopiero teraz dojrzałam :)) Dobre jest! :))
Oko w oko z gigantem... Straszno tam jakoś :{))))
Nie daja mi spokoju te Twoje polarowe efekty bez polaru. To wbrew naturze, jak lewitacja :)
majestatycznie:)
Za mamutkiem, tylko z tym ze kropkę dojrzałem...
Potęga gór zawsze robi na mnie wrażenie, czerwonej kropki bez podpowiedzi nie znalazłabym... starość nie radość ;-) Bardzo ciepło pozdrawiam :)
i ja zwyczajnie pozdrawiam i za podróż sentymanetalno - monumentalną dziękuję:)
dziękuję za komentarze... :) Hanni > jakość to jak zawsze wypadkowa pójścia na kompromis z kompresją... ;) Aga78 > imponująca to jest ta góra, choć instalacja wyciągów oswoiła ją jakby i nawet takie niewprawne osoby jak ja mogą ją niemal z bliska zobaczyć :) szambonur > użyłam stałki 50mm, więc ciasnotę założyłam sobie z góry... cofnąć się nie było gdzie ;) ...a kiedy tam zaś będę... któż to wie... :)) pozdrawiam wszystkich zwyczajnie :)
trochę ciasno i kadr jakby bez pomysłu, takie zwykłe... Powodzenia na zaś...
imponujace:)) pozdrawiam
Bardzo ładne ujęcie, pozdrawiam:)
No - teraz widzę, kurcze chyba mi lupy potrzeba w ostatnim czasie :-)
piękne te Twoje podróże ;)
a ja ją Aniu widze :-D wagonikjest tuż pod szczytem ;-) ...ale jakość troszke padła ;-)
ładnie
tak około centymetra poniżej wierzchołka... :) trudno go nie złapać, jeśli akurat nie cumuje... a druty się gubią na tle skał :)
Nie widzę tej kropeczki :-)
Super....
jak się dobrze wpatrzeć, to widać czerwoną kropeczkę ;) ...a pogoda rzeczywiście dopisała :)
Czyżby druty z wagoniekiem "pominięto" w tym kadrze? Łomnica w całej okazałości dobrze zaprezentowana. Cudna pogoda jak na tamte okolice :-)