ahhh moje Brighton... bylam tam w 2005 roku, jak mialam 17 lat.. 3 tygodnie spedzone tam i sie zakochalam... pieknie, dziekuje za te zdjecia i za wspomnienia... a odnosnie zdjecia: bdb. fajne szumy i niebieska tonacja taka spokojna...
A leci? Bo jakos nie zauwazylem.
BTW skanujac slajd czy negatyw wchodzisz tym samym w cyfrowosc i niekoniecznie to musi z definicji wygladac mydlasto (skany z tradycyjnej techniki tez zdarzalo mi sie robic...). Chyba ze mamy sie zachwycac tym, ze nikt tego nie dotknal i jest jak jest bo tak.
Zapomnialas/es dodac, ze leci na prawo ;) No coz... Przy wykorzystaniu tradycyjnej fotografii analogowej bez obrobki cyfrowej w PS-ie tak to najczesciej wyglada i nie wszystkim musi sie podobac... Pzdro ;)
ahhh moje Brighton... bylam tam w 2005 roku, jak mialam 17 lat.. 3 tygodnie spedzone tam i sie zakochalam... pieknie, dziekuje za te zdjecia i za wspomnienia... a odnosnie zdjecia: bdb. fajne szumy i niebieska tonacja taka spokojna...
Poki co nie dotykam, bo troche jestem daleko ... ale jak wroce i dotkne, to wtedy szczytowanie gwarantowane ;) Pzdro
A leci? Bo jakos nie zauwazylem. BTW skanujac slajd czy negatyw wchodzisz tym samym w cyfrowosc i niekoniecznie to musi z definicji wygladac mydlasto (skany z tradycyjnej techniki tez zdarzalo mi sie robic...). Chyba ze mamy sie zachwycac tym, ze nikt tego nie dotknal i jest jak jest bo tak.
Zapomnialas/es dodac, ze leci na prawo ;) No coz... Przy wykorzystaniu tradycyjnej fotografii analogowej bez obrobki cyfrowej w PS-ie tak to najczesciej wyglada i nie wszystkim musi sie podobac... Pzdro ;)
Czemu takie zaszumione i nieostre? Kadr srednio ciekawy, a jeszcze tyle pustego, niebieskawego i nudnego nieba sie znalazlo...