Czasem się po prostu wszystkiego odechciewa. Zwłaszcza jak czytam czasami komentarze pod zdjęciami całkowicie początkujących. Odnoszę wtedy wrażenie, że niektórzy siedzą tu tylko po to, aby sobie swoje ego karmić.

Tekst o bogatej w argumenty wypowiedzi odnosił się oczywiście do komentarza kesel'a, a nie Raals'a.

Raals: Hmmm... Rozumiem. A byłbyś tak miły i pokazał mi choć parę zdjęć jesieni, które wg Ciebie się wyróżniają. Jeśli popełniam błąd, który zostaje napiętnowany, to chciałbym poznać jego istotę, żebym więcej go nie popełniał. Komentarz "pstryk", który wywołał mój sprzeciw, niestety mi tej istoty poznać nie pozwala. :-/

Kolejna bogata w argumenty i wyważona opinia.

No cóż. jak wchodziłem na plfoto, to słyszałem, że należy oceniać sposób wykonania zdjęcia, natomiast tu spotykam się z dosyć dziwnym podejściem, że 10 zdjęć podkręconej nienaturalnie modelki z nałożonym dziwnym filtrem jest lepsze niż 1000001 zdjęcie jesieni, bo tych jest tylko 10. Super. Rozumiem, że pomysł się liczy, ale nawet jeśli tych zdjęć jesieni byłyby miliardy, to ocena konkretnego ze względu na statystykę jest chyba nieporozumieniem. Czy Panów znudzenie zdjęciami jesieni w jakimś stopniu czyni zdjęcia jesieni gorszymi? Wybaczcie, ale ciężko potraktować tekst "pstryk" jako obiektywną ocenę jakości i sposobu wykonania zdjęcia. Jest to IMHO tylko subiektywne zamanifestowanie Waszego znudzenia zdjęciami jesieni. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Pozdrawiam.

Może dobrze, może źle. Gdybym usłyszał uzasadnienie to może i bym przytaknął ;-). Sformułowanie "pstryk" czy "gniot" zwykle są pełne treści dla autora takiej wypowiedzi, natomiast niosą nikła wartość dla jej odbiorcy. Pozdrawiam. ;-)

Ruud: Gadasz jak Maigret.

Przesłona była przymknięta, więc ostrość powinna być i tu i tu, ale ilość detali plus limity plfoto niestety nie pozwoliły zachować pełnej jakości :-/

Zapraszam do jesiennego parku