Tylko paru mam na plfoto "pacjentów", dla których wysilam swój sfatygowany, sędziwy umysł - Ciebie Konający, poza Twą świadomością i wolą, do grupki tych "pacjentów" zaanektowałem. Pozdrawiam.
Ten akurat obrazek nie podsuwa mi żadnej "nawijki"...Może tylko taka anegdota, że przed II Wojną Światową podobno jakiś przedsiębiorczy Warszawiak zdołał sprzedać jakiemuś przybyszowi z prowincji, widoczną w postaci cienia, Kolumnę Zygmunta III Wazy; anegdota jest ponoć prawdziwa. Mam jeszcze osobiste wspomnienie dotyczące Zamku Królewskiego: bardzo mi się nie spodobał jego kolor gdy go po raz pierwszy ujrzałem - w rzeczywistości jest dość różowy (tutaj go zmieniło zachodzące słońce) ; ja takie róże nazywam kolorem "majtkowym" i w dalszym ciągu za nim nie przepadam. Jeżeli chodzi o Zamek, to się przyzwyczaiłem a ostatnio bardzo rzadko tam bywam. No to Konający "walnąłem śmiało" ..."SAM TEGO CHCIAŁEŚ GRZEGORZU DYNDAŁO..." hehehe
Tylko paru mam na plfoto "pacjentów", dla których wysilam swój sfatygowany, sędziwy umysł - Ciebie Konający, poza Twą świadomością i wolą, do grupki tych "pacjentów" zaanektowałem. Pozdrawiam.
oż ty! jak chcesz to potrafisz :)))
Ten akurat obrazek nie podsuwa mi żadnej "nawijki"...Może tylko taka anegdota, że przed II Wojną Światową podobno jakiś przedsiębiorczy Warszawiak zdołał sprzedać jakiemuś przybyszowi z prowincji, widoczną w postaci cienia, Kolumnę Zygmunta III Wazy; anegdota jest ponoć prawdziwa. Mam jeszcze osobiste wspomnienie dotyczące Zamku Królewskiego: bardzo mi się nie spodobał jego kolor gdy go po raz pierwszy ujrzałem - w rzeczywistości jest dość różowy (tutaj go zmieniło zachodzące słońce) ; ja takie róże nazywam kolorem "majtkowym" i w dalszym ciągu za nim nie przepadam. Jeżeli chodzi o Zamek, to się przyzwyczaiłem a ostatnio bardzo rzadko tam bywam. No to Konający "walnąłem śmiało" ..."SAM TEGO CHCIAŁEŚ GRZEGORZU DYNDAŁO..." hehehe
jogin - "wal śmiało" :)))
Namądrzyłem się przy poprzedniej focie no to już narazie nie będę... Pozdr.
koniec robienia szacownego społeczeństwa w banię ;)
cień króla :)
bardzo dobrze złapany moment.podoba mi się oprócz tej bańki cień na ścianie.