Olgierd - robiłem to , bo nie mogę wyjść z czatowni i załatwić tego kawałek dalej, takie wyjście spowodowałoby przepłoszenie zwierzaków i stracony dzień.
Ech, ja bez pieska to nie mogę, te spacery są także dla niego (jak ja nie wyprowadzę to nikt nie wyprowadzi). Sikałeś do butelki? A dlaczego? Żeby zwierzyna nie poczuła obcego samca?
Zdjęcie zrobione z wzniesienia, nie było robione z ambony. A co do niedopracowanego kadru to powiem tylko tyle - to jest dzikie zwierzę, jest bardzo krótki czas na zrobienie zdjęcia. jak dla mnie samą sztuką jest zlokalizowanie podejście zwierzaka. Ale o tym może się przekonać tylko ten kto wstaje o 4 rano, chowa się po krzakach, sika do butelki i takie tam...:)))
Ty to masz jednak fuksa do takich fajnych zwierzątek :-) troszkę Ci kadr nie wyszedł, ale spotkania - zazdroszczę. Nie to, żebym nie spotykał się z takimi zwierzątkami, ale mój pies nie pozwala im na wytrwanie w takiej pozycji....
Olgierd - robiłem to , bo nie mogę wyjść z czatowni i załatwić tego kawałek dalej, takie wyjście spowodowałoby przepłoszenie zwierzaków i stracony dzień.
Ech, ja bez pieska to nie mogę, te spacery są także dla niego (jak ja nie wyprowadzę to nikt nie wyprowadzi). Sikałeś do butelki? A dlaczego? Żeby zwierzyna nie poczuła obcego samca?
:-)
najfajniej ze jest to ta sarna sarna co ja sfotografowales wczesniej super !!
z tego weekendu.
to sarna z tego weekendu ?? ja w ten weekend nic nie ustrzelilem :( choc pare razy nawiazalem kontakt :) Pzdr
Zdjęcie zrobione z wzniesienia, nie było robione z ambony. A co do niedopracowanego kadru to powiem tylko tyle - to jest dzikie zwierzę, jest bardzo krótki czas na zrobienie zdjęcia. jak dla mnie samą sztuką jest zlokalizowanie podejście zwierzaka. Ale o tym może się przekonać tylko ten kto wstaje o 4 rano, chowa się po krzakach, sika do butelki i takie tam...:)))
Sabikom - trzeba się dobrze ukryć:)
bdb
masz jakąs specjalną technikę ze nie uciekają?
wg mnie zdjecia robione z ambony (lub z innych podwyzszen) na ktorych zwierze widziane jest z gory nie wygladaja korzystnie.
niedopracowane jest
Ty to masz jednak fuksa do takich fajnych zwierzątek :-) troszkę Ci kadr nie wyszedł, ale spotkania - zazdroszczę. Nie to, żebym nie spotykał się z takimi zwierzątkami, ale mój pies nie pozwala im na wytrwanie w takiej pozycji....