Madame: Rozmarzyłem się i prawie poczułem te igiełki pod powiekami :) Iglasta: Cześć :) Nie zwlekaj, bo już teraz rano od fotografowania z zasiadki można wilka dostać :) Marto: Mówisz- masz :)
Jeszcze na wpółprzymkniete oczy, jeszcze rzęsy leniwie opuszczone... Jeszcze światło poranka nie rozświetla mroków nocy, jeszcze ciszą, jak pierzynką przykryta ziemia.... Taki sen...
Madame: Rozmarzyłem się i prawie poczułem te igiełki pod powiekami :) Iglasta: Cześć :) Nie zwlekaj, bo już teraz rano od fotografowania z zasiadki można wilka dostać :) Marto: Mówisz- masz :)
Jeszcze na wpółprzymkniete oczy, jeszcze rzęsy leniwie opuszczone... Jeszcze światło poranka nie rozświetla mroków nocy, jeszcze ciszą, jak pierzynką przykryta ziemia.... Taki sen...
to ja poczekam na to bez kurtyny ;-)
:D Lubię takie zza krzaczorów... muszę sie kiedyś "kopnąć" na taki jesienny świt, bo przecie on wcale taki wczesny nie jest ;) Pozdrowienia!! :))
Pierwsi parafianie szorowali już w stronę wiejskiego kościoła żeby zająć siedzące :) A bez kurtyny będzie w ciągu dalszym :) Ukłony :)
wolałabym panoramiczne cięcie bez górnej kurtyny liści... :) na szczęście świt w końcu września to już nie tak wcześnie ;)
Kto rano wstaje, ten moze świt fotografować :)
całkiem ładnie...
ładnie w tych mgłach :)