:) filmu nie widziałem, ale to fakt, że "trzecią część" "U Pana Boga..." kręcono w Tykocinie :) - bardzo lubię to miasteczko... zamek tykociński już odbudowany :)
To było we wrześniu 2006 r., więc chyba "U pana Boga w ogródku", kręcono scenę z kimś kto rozwoził pieczywo, takim fajnym wozem konnym z drewniana budą. Wóz blokował przejazd dla gościa w terenówce (Emilian Kamiński). Doszło do szarpaniny i wymiany zdań, a z balkonu w kamienicy jakaś baba coś tam krzyczała. Mniej więcej tak to wyglądało :)))
:) dzięki za odwiedziny - artystycznego wnosić nic nie miało, powędruje do katalogu: "gdzieś w Polsce" @Mopar - bo się niedawno zorientowałem, oglądając ostatnią produkcję p. Bromskiego, że właśnie w Tykocinie kręcoa była :)
:) filmu nie widziałem, ale to fakt, że "trzecią część" "U Pana Boga..." kręcono w Tykocinie :) - bardzo lubię to miasteczko... zamek tykociński już odbudowany :)
To było we wrześniu 2006 r., więc chyba "U pana Boga w ogródku", kręcono scenę z kimś kto rozwoził pieczywo, takim fajnym wozem konnym z drewniana budą. Wóz blokował przejazd dla gościa w terenówce (Emilian Kamiński). Doszło do szarpaniny i wymiany zdań, a z balkonu w kamienicy jakaś baba coś tam krzyczała. Mniej więcej tak to wyglądało :)))
pokazuj :))
a ja mam kilka kadrów z planu filmu kręconego w Tykocinie, kilka fotek pstryknąłem zanim mnie jakiś pogonił :)
@Raingold - zarówno miasteczko jak i okolice prześwietne :)
Bardzo podoba mi się to zdjęcie swojej bezpośrednością. Miła okolica.
Filmu jeszcze nie oglądałem, a rynek poznałem, bo wpadłem tam kiedyś zwiedzając malownicze okolice Podlasia...
:) dzięki za odwiedziny - artystycznego wnosić nic nie miało, powędruje do katalogu: "gdzieś w Polsce" @Mopar - bo się niedawno zorientowałem, oglądając ostatnią produkcję p. Bromskiego, że właśnie w Tykocinie kręcoa była :)
szału nie robi.... a że z ręki? w taką pogodę to chyba oczywiste...
Takie tytuły są niebezpieczne dla ludzi z rozrusznikami serca...
idylla... i jak czysto :o)