"
Któregoś dnia
Wróciłem do domu
Po dłuższej nieobecności
Zapukałem do drzwi
Otworzył mi jakiś człowiek
Przyglądał mi się badawczo
A jego twarz wydała mi się dziwnie znajoma
Był identycznie jak ja ubrany
Ze zdumieniem stwierdziłem
Że moje dzieci mówią do niego tato
A moja żona - mężu
Wyszliśmy razem na ulicę
Zaczęliśmy mówić równocześnie"
**Niedocenione**
**Jedno z lepszych dzis tutaj wstawionych**
" Któregoś dnia Wróciłem do domu Po dłuższej nieobecności Zapukałem do drzwi Otworzył mi jakiś człowiek Przyglądał mi się badawczo A jego twarz wydała mi się dziwnie znajoma Był identycznie jak ja ubrany Ze zdumieniem stwierdziłem Że moje dzieci mówią do niego tato A moja żona - mężu Wyszliśmy razem na ulicę Zaczęliśmy mówić równocześnie"
.... i wilka z lasu
wystrzegajcie sie tanich podrobek z chrl.