O technicznych aspektach nie będę mówić, jedynie podziw swój wyrażę dla całej serii, piękny album można by zrobić z tych fotografii. Pozdrawiam serdecznie :)
piękne portfolio,wspaniała seria retro - przyznam , że ilekroć staram sie uzyskać taką tonację , zawsze pojawiają się paskudne artefakty :( chętnie skorzystam z podpowiedzi :)) Pozdawiam
Marto: Mój okrojony PS (Photoshop Elements 5) nie posiada tego pożytecznego narzędzia :( Właśnie sprawdziłem. Da się tylko cofnąć całą akcję. Może 6.ka będzie to miała. Narazie pozostaje rada Melczera, choć efekt nie do końca mnie satysfakcjonuje - tyż sprawdziłem.
o, tutaj kadr akuratny i gałęzie u góry są na miejscu, jakkolwiek przychylam się do uwagi Malczera - z tym, ze sugerowalabym raczej lokalne cofnięcie ostrzenia (pędzlem historii) albo ominięcie tego obszaru przy ostrzeniu (jeśli pędzla historii brak)
Ma_rysiu: I to mnie cieszy :) Spokój to cudowna rzecz :) CavalerA: Wiesz, to jest w sumie całkiem zwyczajne miejsce. Z krajobrazem jest jak z kobietami: nie ma brzydkich. Wszystko zależy od tego o jakiej porze i jak patrzysz...
Zarówno Malczer dobrze mówi z tymi gałązkami. Ja bym ich wcale tam nie wyszopowywał, bo bardzo ładnie się w kadrze układają, tylko właśnie blurem poprawił. Madame z tym wygodnym fotelem i całą resztą też ma całkowitą rację... Pozdrawiam serdecznie.
Madame: Witaj :) Głowe dałbym, że w piękną niedzielę i to o tej porze nie będzie "żywego ducha" :) To bardzo miłe, co piszesz. I z właściwą sobie intuicją wyczuwasz zamysł jaki mi przyświecał. A tak przy okazji - życzę Ci, abyś zawsze miała taką ucieczkę od szarych ulic, zimna, problemów, złych ludzi... z moimi zdjęciami, czy bez :) Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Jabłuszko, co niedaleko od Jabłoni... :) Melczer: Dzięki :) Ty nie z aparatem w plenerze??? Prawde mówiąc można było wręcz wyszopować te nadmiarowe gałązki, ale sie jakoś wzdrygnąłem... :) Piotr - Iberica: To z mojej strony taka mała wolta do wspomnień - jest to jedno z pierwszych zdjęć jakie wystawiłem w tym portalu, tyle że w nowej szacie graficznej. Kolorowy pierwowzór jest tu http://plfoto.com/690231/zdjecie.html Marcych: Naprawdę było tak jak pod podanym przed chwilą adresem. Poza odbarwieniem, "posepiowaniem" i muzealna oprawą niczego nie mieszałem. To był taki piękny wieczór światła w kolorze wrzosowego miodu :) Leonek: Miło mi :) Pozdrawiam :)
Pespe... Chce Ci powiedzieć, że tworzysz niezwykłą serię. Wyobrazilam sobie takie miejsce. Wygodny fotel, stolik na ktorym stoi aromatyczna kawa, łagodne światlo lampy i Twoje Obrazy na ścianie... Kącik cudownosci... terapetyczno- wspomnieniowy... taki do ktorego chcialoby sie z przyjemnością uciekać od szarych ulic, zimna, problemow, złych ludzi...
Nie mogłem sie powstrzymać - dodałem do ulubionych. Dyskusja już była, nie mam nic do dodania. Bardzo solidna praca :)
b, dobre
Bardzo klimatyczne
bardzo lubię takie bajkowe kadry, każde wyjście z lasu napawa nadzieją
bardzo bardzo ładne zdjecie... szkoda tylko, że na gałązkach pozostało trochę rozwarstwień po wyostrzaniu
O technicznych aspektach nie będę mówić, jedynie podziw swój wyrażę dla całej serii, piękny album można by zrobić z tych fotografii. Pozdrawiam serdecznie :)
super masz ta serie retro, ciekawie dobrales ramke do tych zdjec, to daje fajny klimat :)
piękne portfolio,wspaniała seria retro - przyznam , że ilekroć staram sie uzyskać taką tonację , zawsze pojawiają się paskudne artefakty :( chętnie skorzystam z podpowiedzi :)) Pozdawiam
Marto: Mój okrojony PS (Photoshop Elements 5) nie posiada tego pożytecznego narzędzia :( Właśnie sprawdziłem. Da się tylko cofnąć całą akcję. Może 6.ka będzie to miała. Narazie pozostaje rada Melczera, choć efekt nie do końca mnie satysfakcjonuje - tyż sprawdziłem.
ładny obrazek
o, tutaj kadr akuratny i gałęzie u góry są na miejscu, jakkolwiek przychylam się do uwagi Malczera - z tym, ze sugerowalabym raczej lokalne cofnięcie ostrzenia (pędzlem historii) albo ominięcie tego obszaru przy ostrzeniu (jeśli pędzla historii brak)
lepiej mu w takiej kolorystyce niż oryginalnej. szkoda ze do takich punktów widokowych przemysł się wkrada :-(
to w takiej starej dobrej polskiej szkole fotografii pejzażowej :) Czyli najwyższych lotów klasyka. Pozdrawiam.
Pięknie. Podoba mi się co napisałeś o krajobrazie - zgadzam się w 100%
Burton3: Dzięki :) Myślę, że wykorzystam te rady przy którymś kolejnym podejściu do zrobienia "naściennej" wersji.
Ma_rysiu: I to mnie cieszy :) Spokój to cudowna rzecz :) CavalerA: Wiesz, to jest w sumie całkiem zwyczajne miejsce. Z krajobrazem jest jak z kobietami: nie ma brzydkich. Wszystko zależy od tego o jakiej porze i jak patrzysz...
Zarówno Malczer dobrze mówi z tymi gałązkami. Ja bym ich wcale tam nie wyszopowywał, bo bardzo ładnie się w kadrze układają, tylko właśnie blurem poprawił. Madame z tym wygodnym fotelem i całą resztą też ma całkowitą rację... Pozdrawiam serdecznie.
no no no... skąd Ty takie miejsca wynajdujesz??
baardzo mi się widzi - spokojem mnie jakoś napełnia !
Madame: Witaj :) Głowe dałbym, że w piękną niedzielę i to o tej porze nie będzie "żywego ducha" :) To bardzo miłe, co piszesz. I z właściwą sobie intuicją wyczuwasz zamysł jaki mi przyświecał. A tak przy okazji - życzę Ci, abyś zawsze miała taką ucieczkę od szarych ulic, zimna, problemów, złych ludzi... z moimi zdjęciami, czy bez :) Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Jabłuszko, co niedaleko od Jabłoni... :) Melczer: Dzięki :) Ty nie z aparatem w plenerze??? Prawde mówiąc można było wręcz wyszopować te nadmiarowe gałązki, ale sie jakoś wzdrygnąłem... :) Piotr - Iberica: To z mojej strony taka mała wolta do wspomnień - jest to jedno z pierwszych zdjęć jakie wystawiłem w tym portalu, tyle że w nowej szacie graficznej. Kolorowy pierwowzór jest tu http://plfoto.com/690231/zdjecie.html Marcych: Naprawdę było tak jak pod podanym przed chwilą adresem. Poza odbarwieniem, "posepiowaniem" i muzealna oprawą niczego nie mieszałem. To był taki piękny wieczór światła w kolorze wrzosowego miodu :) Leonek: Miło mi :) Pozdrawiam :)
Pespe... Chce Ci powiedzieć, że tworzysz niezwykłą serię. Wyobrazilam sobie takie miejsce. Wygodny fotel, stolik na ktorym stoi aromatyczna kawa, łagodne światlo lampy i Twoje Obrazy na ścianie... Kącik cudownosci... terapetyczno- wspomnieniowy... taki do ktorego chcialoby sie z przyjemnością uciekać od szarych ulic, zimna, problemow, złych ludzi...
Fajne. Te cienkie gałązki po ostrzeniu całości może lekko blurem "przelecieć"? :)...
bdb.
ładnie z tym drzewkiem.. przyjemna tonacja..
podoba sie :)