Na szczęście są chlubne wyjątki. Mam sporo znajomych z moich stron, niektórzy dzisiaj są zamożni, porobili kariery, ale nie zmieniła się ich otwartość, serdeczność i gotowość do pomocy. W pracy tak się akurat złożyło, że najlepszy kontakt mam z ludźmi z Białostocczyzny.
Ale znam i takie przypadki, o których Koziołrogacz prawi...
dołacze sie do pochwał dla Ludzi naszej Wschodniej sciany, rzeczywiście bardzo serdeczne osoby tam mieszkają, a czas jakoś wolniej i spokojniej tam płynie.
Na całej wschodniej ścianie spotykałem miłych i bardzo otwartych ludzi. Takich gotowych poświęcić bezinteresownie swój czas, gotowych się dzielić mimo własnej biedy, nie zepsutych pieniądzem. Mam taką cichą nadzieję, że się to nie zmieni...
Jest jeszcze jedna ciekawa i chyba nigdzie nie publikowana legenda dotycząca Paszowej i Gór Słonnych. Nie wiem, czy teraz, czy przy okazji jakiejś kolejnej fotki z okolic...
W Paszowej po akcji Wisła osiedlili się przybysze głównie z Limanowej. To oni nadali z tęsknoty/nostalgii nazwę Giewont górze, której wierzchołek widać w tle. Zwyczajowa nazwa przyjęła się na tyle, że dziś jest umieszczana na mapach. Nikt mi nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywała góra przed 1947 rokiem. Być może cały garb nazywał się Osiczyn - dziś tę nazwę nosi przeciwległy wierzchołek garbu...
troszku krzywe mi się wydaje, ale to zapewne strach krzywo stał. mam tak z krzyżami częstokroć.. no i rażą mnie te "plusiki" - jak ja to nazywam. wiesz, o co mi chodzi, Raals?
fajne zdjecie!
A co to dziś za akcja zaglądania do staroci? :)
ale przystojniak:) super fotka
prawie jak z strach z krainy Ozzz :) Super foteczka..
Ale na co, lub za co Snowmana straszyć?
A TEN TO ZIMOWY STRACH NA SNOWMANA :))))))
Dzięki. Cieszę się, że się spodobało...
cudowna seria
Byle się po nocy nie śniły ;)
Strachy .... bardzo gadają o ludziach .... ;) trzeba i mi zacząć je kolekcjonować ;)
Myślisz, że to na głowie to camera obscura?
!!! ... ciekawy egzemplarz, otworkuje nawet :) PZDR !!!
a zajrzyj do portfolio - znajdziesz i towarzyszkę, raptem ze dwa pagórki dalej stoi :)
dobrze przygotowany do zimy, a gdzie ma towarzyszkę
Cieszę się, że się podoba. :)
super seria :)
No i wybrnęła... :)
czy ja wiem, Ci najsympatyczniejsi na co dzień lub na wolnym noszą sie często powiedzmy nie do końca modnie i elegancko ;-)
Małgoś - to chyba niedobrze, jak się profesora od stracha na wróble nie odróżnia? ;)
Bo na wschodzie istotnie prości ludzie mieszkają...
i taka prostą i piekną polskę lubię najbardziej...a kreatywność polaków nie zna jak widać granic...
myślałam że to kolejny strach :-)
bdb seria ze strachami :)
Ta czerwonawa plamka na skraju skoszonej łąki, to jego koszula :)
Małgośka - pytałaś o profesora. Jest na tym zdjęciu...
Strach oburęczny, odpowiednio uzbrojony i oprzyłbicowany:)))
Na szczęście są chlubne wyjątki. Mam sporo znajomych z moich stron, niektórzy dzisiaj są zamożni, porobili kariery, ale nie zmieniła się ich otwartość, serdeczność i gotowość do pomocy. W pracy tak się akurat złożyło, że najlepszy kontakt mam z ludźmi z Białostocczyzny. Ale znam i takie przypadki, o których Koziołrogacz prawi...
małgośka - myślisz..? obyś rację miała.. niestety rzeczywistośc wokół mnie zwykle mówi co innego..
oj tak źle nie jest znowu z nami, Koźlerogaczu
Miło słyszeć ... :)
Tak to już jest w tej Polsce - jak się komu trochę lepiej wiedzie to od razu od ludzi się odwraca...
fajny bajkowy kadr
dołacze sie do pochwał dla Ludzi naszej Wschodniej sciany, rzeczywiście bardzo serdeczne osoby tam mieszkają, a czas jakoś wolniej i spokojniej tam płynie.
Na całej wschodniej ścianie spotykałem miłych i bardzo otwartych ludzi. Takich gotowych poświęcić bezinteresownie swój czas, gotowych się dzielić mimo własnej biedy, nie zepsutych pieniądzem. Mam taką cichą nadzieję, że się to nie zmieni...
Podlaski też.. tylko że podlaski chyba milszy trochę..?
A bo lud podkarpacki fantazyji pełen...
A ja wam mówię, że takie strachy to tylko na podkarpaciu robią... przecie wiem bom tutejszy...
a którz tak mówi?
Ten też mi wyjątkowo przypadł do gustu. A mówią, że nie ma fantazji w narodzie :)
Rolnik miał niezłą fantazją, takiego stwora jeszcze nie widziałam :-D
Taaa - niepowtarzalny design :))))
Można powiedziec - Haute Couture ;))
Bojkot - nieładne, ale ekologiczne, bo z surowców wtórnych.
na pewno coś wymyślisz..:)
nieładne:)
Czekaj, czekaj raptusie. A o czym będę później gadał?
a co tam, Raals.. raz się żyje. dawaj teraz!
Rozszyfrowałeś mnie :)
nie wierzę, że mogło Ci się udać. pewnie strzeliłeś fotę, a niebo wkleiłeś z cudzego zdjęcia;)
Jest jeszcze jedna ciekawa i chyba nigdzie nie publikowana legenda dotycząca Paszowej i Gór Słonnych. Nie wiem, czy teraz, czy przy okazji jakiejś kolejnej fotki z okolic...
Odgrażałem się przecież, że jeszcze pokażę coś z błękitnym a nie szarym niebem!
Malczer, trafiło się ślepej kurze ziarnko..;;;)
E, no, nawet światełko miałeś :)...
Ot i kolejna ciekawa historia.. jednak warto do Ciebie zaglądac.. :)
Fajne ma dłonie... płetwiaste, bezpalczaste. Ten "skupiacz myśli" to ze "Znaków" Shyamalana? :)
W Paszowej po akcji Wisła osiedlili się przybysze głównie z Limanowej. To oni nadali z tęsknoty/nostalgii nazwę Giewont górze, której wierzchołek widać w tle. Zwyczajowa nazwa przyjęła się na tyle, że dziś jest umieszczana na mapach. Nikt mi nie był w stanie powiedzieć, jak się nazywała góra przed 1947 rokiem. Być może cały garb nazywał się Osiczyn - dziś tę nazwę nosi przeciwległy wierzchołek garbu...
fajno!
robi wrażenie ...;)
To nie czapeczka. To skupiacz myśli...
jak ma czapeczkę na oczy zaciągniętą to jak ma zobaczyć?:)
ja tam swoje wiem
Myślę, że się ucieszy, jak przeczyta napisane dużą literą ;)
Partizanie nie przesadzaj - nie jestem robocopem nie mam zainstalowanej elektronicznej poziomnicy ;)
no w tej sytuacji to "Model" mogłem i z małej litery napisać:)
Meickel - na razie przewiduję tylko jeszcze jedno kończące serię. Trochę na zabawnie. Ale w przyszłości - kto wie?
jestem tego świadom, że kto jak kto, ale Ty byś krzywizny nie zamieścił, dlatego też od razu byłem pewien, że Model stał krzywo..
Partizanie - wszystko tam było krzywe. Strach nie stał równo, do tego na stoku - stąd pionów i poziomów nie należy się doszukiwać na fotce.
No to może pora wyjaśnić, o co z tym Giewontem chodzi?
Raczej siadła kompresja jpeg. Ładne te strachy, będzie więcej?
troszku krzywe mi się wydaje, ale to zapewne strach krzywo stał. mam tak z krzyżami częstokroć.. no i rażą mnie te "plusiki" - jak ja to nazywam. wiesz, o co mi chodzi, Raals?
Tak se też pomyślałem, że takie wymyślne strachy to tylko na podkarpaciu robią..
Pinio - co konkretnie nie tak z techniką?
Znaczy się prawie Słonne - parę kilometrów na wschód, czy północny wschód.
Niech Cię pozory nie zmylą. To ciągle okolice Paszowej :)
Ło matko!! alem gapa! nie doczytałem....
Osz.. qurde! ale robocob... to też ze Słonnych..? :)
tiechika trochi siadła - aczkowiek ciekawie
Ciekawe tylko, czego się w tej sytuacji czepi Małgośka?
bardzo fajny obrazek :-)
Ano zakuty. Przynajmniej nie będzie, że czapka nie pasuje do ogólego dizajnu...
zakuty łeb ;)