Mamutek: Dziękuję. Myślę, że MartaW trafnie zauważyła - nie definiując ostatecznie werdyktu - nadmierne ciążenie góry zdjęcia (ciemne listowie, ciemny gradient zachmurzonego nieba) nad dość nijaką, spokojną i jasną powierzchnią wody. Myślę, że większe zróżnicowanie tonalne dołu (gradient, albo szara połówka "do góry nogami") poprawiłyby wyważenie kadru. Marty warto słuchać w takich sprawach :)
Mnie się podoba z tymi gałęziami, ładnie to wygląda, a czy poprawne kompozycyjnie... ? - czy zawsze wszystko musi być takie zgodne z regułami ? Pozdrawiam serdecznie :)
wakacje, wakacje, wakacje, juz minęły.... ale choć na trochę odżyły
Mamutek: Dziękuję. Myślę, że MartaW trafnie zauważyła - nie definiując ostatecznie werdyktu - nadmierne ciążenie góry zdjęcia (ciemne listowie, ciemny gradient zachmurzonego nieba) nad dość nijaką, spokojną i jasną powierzchnią wody. Myślę, że większe zróżnicowanie tonalne dołu (gradient, albo szara połówka "do góry nogami") poprawiłyby wyważenie kadru. Marty warto słuchać w takich sprawach :)
Mnie się podoba z tymi gałęziami, ładnie to wygląda, a czy poprawne kompozycyjnie... ? - czy zawsze wszystko musi być takie zgodne z regułami ? Pozdrawiam serdecznie :)
Marto: Myślę, że mogłem jeszcze powalczyć z tonacja wody na dole aby stworzyc przeciwwagę dla gałęzi u góry. Ale... było - minęło :)
ten kadr mniej do tej ramy pasuje - może gałęzie u góry za bardzo ciążą - sama nie wiem
bardzo ładnie się prezentuje
wróćmy na jeziora... :) ...ładnie się pobawiłeś oprawą...
jak dla mnie idealnie w kadrze poukładane
kadr ok.
Gawędziarskie :)
aż tęsknota za latem nachodzi... ładne. Pzdr