ps - w katalog "nieocenione" wstawiłem ten sam skład - odjeżdżający w siną dal. Tam jeszcze wyraźniej widać efekt fotografowania "na szybko"... Pozdrawiam
@Patryku - jestem z natury osobnikiem szukającym kompromisu :). Podobnie jak Ty - w przypadku gdy robię fotografię w 150% zamierzoną - "chodzę" dookoła niej - i, na swój sposób usiłuję osiągnąć najlepszy efekt. Ale także - zdarza mi się fotografować "z marszu". I nawet to lubię...Z ogniskową masz rację - ale nie pomyślałem o tym... Pozdrawiam :)
Niestety w fotografii nie ma kompromisu:) Jeżeli jadę gdzieś i widzę, że nie spełnie tych warunków to po prostu nie robię zdjęcia. Ogólnie staram się nie robić zdjęcia na szybko bo zawsze czegoś się wtedy zapomni. Lubię trochę pochodzić i pokombinować, zawsze zanim zrobię zdjęcie pociągu robię kilka zdjęć przed i oglądam w powiększeniu na monitorku czy coś nieporządanego się nie wkrada itp itd :) Myślę, że gdybyś skrócił ogniskową to spokojnie słupy weszłbyby w całośći a skład nie rozpychałby tak kardru. Muszę zacząć dodawać na plfoto swoje kolejowe bo mam tylko jedno.
@Patryku - dzięki za rzeczowy komentarz i wyjaśnienie. Masz 100% racji. No - co do jednego mam wątpliwości - chyba nie dałbym rady "nie obciąć" któregoś ze słupów. Moja odpowiedź nie jest jakąkolwiek próbą "obrony" zdjęcia. Rzeczywistość - nie pozwalała na te wszystkie zabiegi, o których piszesz. Zdjęcie zrobiłem - powiedzmy - nieco przypadkiem. Wracałem ze spaceru po twierdzy "Twierdza Ossowiec". Parking, na którym stał samochód był po drugiej stronie torów kolejowych - i gdy dochodziłem do przejścia - zauważyłem zbliżający się pociąg. Nie było czasu na zmianę obiektywu, na ustawienie statywu. Mam również zdjęcie tego samego pociągu - oddalającego się - ale zbytni na nim bałagan. Być może - wstawię je jako "prywatne"... :) Podejście - przed wskaźnik też nie wchodziło w grę - nie zdążyłbym :). Jak również czekanie na pociąg jadący w stronę przeciwną - nie znałem rozkładu jazdy i musiałem wracać do Warszawy... Dzięki za adres galerii. Pozdrawiam. :)
Ucięte słupy to znaczy że któryś słup nie jest cały w kadrze. Zazwyczaj jest to błąd który źle wpływa na zdjęcie ale niech nie będzie zasadą, że zawsze słupy muszą być całe. Co do wskaźnika to ciekawiej wygląda od przodu i sądząc po ciemnym czole składu miałeś na niego dobre światło. Czyli gdybym robił to ja to poszedłbym i poczekał na skład jadący w drugą stronę i łapał ze wskaźnikiem od przodu (tak żeby nie zakrywał zbytnio pociągu) Osobiście wolę krótką rurę ale to jak kto woli. Polecam od siebie galerię www.wrp.xt.pl jest to imo najlepsza polska galeria zdjęć kolejowych. Szczególnie miłuję zdjęcia Pawła Winnickiego, Dyżurnego z Wd, Pawła Wagnera. Pzdr i do zobaczenia na szlaku :)
@mariuszu - pojedynczy wagon - też jest pociągiem :), tak przynajmniej w rozkładzie stoi :) rzeczywiście centralnie - ale bałem się nieco, że mi "umknie" z prawego rogu... :) dzięki za komentarz i odwiedziny :)
ps - w katalog "nieocenione" wstawiłem ten sam skład - odjeżdżający w siną dal. Tam jeszcze wyraźniej widać efekt fotografowania "na szybko"... Pozdrawiam
@Patryku - jestem z natury osobnikiem szukającym kompromisu :). Podobnie jak Ty - w przypadku gdy robię fotografię w 150% zamierzoną - "chodzę" dookoła niej - i, na swój sposób usiłuję osiągnąć najlepszy efekt. Ale także - zdarza mi się fotografować "z marszu". I nawet to lubię...Z ogniskową masz rację - ale nie pomyślałem o tym... Pozdrawiam :)
Niestety w fotografii nie ma kompromisu:) Jeżeli jadę gdzieś i widzę, że nie spełnie tych warunków to po prostu nie robię zdjęcia. Ogólnie staram się nie robić zdjęcia na szybko bo zawsze czegoś się wtedy zapomni. Lubię trochę pochodzić i pokombinować, zawsze zanim zrobię zdjęcie pociągu robię kilka zdjęć przed i oglądam w powiększeniu na monitorku czy coś nieporządanego się nie wkrada itp itd :) Myślę, że gdybyś skrócił ogniskową to spokojnie słupy weszłbyby w całośći a skład nie rozpychałby tak kardru. Muszę zacząć dodawać na plfoto swoje kolejowe bo mam tylko jedno.
@Patryku - dzięki za rzeczowy komentarz i wyjaśnienie. Masz 100% racji. No - co do jednego mam wątpliwości - chyba nie dałbym rady "nie obciąć" któregoś ze słupów. Moja odpowiedź nie jest jakąkolwiek próbą "obrony" zdjęcia. Rzeczywistość - nie pozwalała na te wszystkie zabiegi, o których piszesz. Zdjęcie zrobiłem - powiedzmy - nieco przypadkiem. Wracałem ze spaceru po twierdzy "Twierdza Ossowiec". Parking, na którym stał samochód był po drugiej stronie torów kolejowych - i gdy dochodziłem do przejścia - zauważyłem zbliżający się pociąg. Nie było czasu na zmianę obiektywu, na ustawienie statywu. Mam również zdjęcie tego samego pociągu - oddalającego się - ale zbytni na nim bałagan. Być może - wstawię je jako "prywatne"... :) Podejście - przed wskaźnik też nie wchodziło w grę - nie zdążyłbym :). Jak również czekanie na pociąg jadący w stronę przeciwną - nie znałem rozkładu jazdy i musiałem wracać do Warszawy... Dzięki za adres galerii. Pozdrawiam. :)
Ucięte słupy to znaczy że któryś słup nie jest cały w kadrze. Zazwyczaj jest to błąd który źle wpływa na zdjęcie ale niech nie będzie zasadą, że zawsze słupy muszą być całe. Co do wskaźnika to ciekawiej wygląda od przodu i sądząc po ciemnym czole składu miałeś na niego dobre światło. Czyli gdybym robił to ja to poszedłbym i poczekał na skład jadący w drugą stronę i łapał ze wskaźnikiem od przodu (tak żeby nie zakrywał zbytnio pociągu) Osobiście wolę krótką rurę ale to jak kto woli. Polecam od siebie galerię www.wrp.xt.pl jest to imo najlepsza polska galeria zdjęć kolejowych. Szczególnie miłuję zdjęcia Pawła Winnickiego, Dyżurnego z Wd, Pawła Wagnera. Pzdr i do zobaczenia na szlaku :)
@Patryk :) :) :) - szczęśliwie jednak oceniłeś - dziękuję :)
@Patryk, Matt - dzięki za komentarz. Tu chyba tylko jeden człon był, które słupy pocięte? I czym? I które elementy należałoby usunąć? Pozdrawiam :)
Za dużo elementów, które psują kompozycję. Kolorystyka i ostrość ok.
czy ja wiem? słupy pocięte, niebo przepalone, wskaźnik zakrywa dwa człony, jestem bardziej na nie. Nie oceniam. pzdr.
Za Tomaszem Kawką: zwykłe, fajne foto, na które się miło patrzy. Nie jakaś tam rewelacja, ot, miłe.
zwykły kibel, ale fajnie pokazany :))
ciekawe :-) takie dobre zdjecie kolejowe :-)
dobra, nie znam się:)
Dobre?!
nie wagaon tylko zespół trakcyjny tak woli ścisłości:)
dobre
@mariuszu - pojedynczy wagon - też jest pociągiem :), tak przynajmniej w rozkładzie stoi :) rzeczywiście centralnie - ale bałem się nieco, że mi "umknie" z prawego rogu... :) dzięki za komentarz i odwiedziny :)
Pociąg to chyba trochę za dużo powiedziane, ja widzę tylko jeden wagon:) Zdjęcie moim zdaniem udane, choć kompozycja może zbyt centralna
@darles - tam teren pagórkowaty - to im tak wyszło :) dzięki :)
Pięknie pociągnięte chyba długą ogniskową ale chłopkaki co kładły tory to już się nie popisały ;o) Pozdrawiam miłośnika kolei ;o)