Póki co, te co przywiózł raczej szarawe są, nie kolorowe. Czy to znaczy, że powinieniem się niepokoić? ;) Gaudi? Mój ogrodnik jakoś inaczej ma na imię...
Kapitalne te wozy drewniane. Bardzo lubię klimat takich miesteczek z wąskimi uliczkami i leniwie płynącym czasem. A co do kadrowania - nie myślałaś o kwadracie?
Póki co, te co przywiózł raczej szarawe są, nie kolorowe. Czy to znaczy, że powinieniem się niepokoić? ;) Gaudi? Mój ogrodnik jakoś inaczej ma na imię...
Na trawnik też się miejsce znajdzie ;)
Zajrzałem. Dopiero teraz widzę jak to wygląda. Nawet widoczny krzyż ze ściany kościoła z jednego z Twoich poprzednich. Baaardzo interesujące miejsce.
Kapitalne te wozy drewniane. Bardzo lubię klimat takich miesteczek z wąskimi uliczkami i leniwie płynącym czasem. A co do kadrowania - nie myślałaś o kwadracie?