Madame: Dziękuję :) Można mnożyć te japońskie epifanie (tak tą poetykę nazywał Joyce, notując krótkie poetyckie "objawienia" na luźnych skrawkach papieru, pudełkach po papierosach, rewersach fotografii...) Długie wpatrywanie sie w morskie fale, zwłaszcza w ustronnych zakątkach, budzi takie impulsy... :) Pozdrawiam serdecznie.
Krótka forma... długi ciąg dalszy myśli... :)
Madame: Dziękuję :) Można mnożyć te japońskie epifanie (tak tą poetykę nazywał Joyce, notując krótkie poetyckie "objawienia" na luźnych skrawkach papieru, pudełkach po papierosach, rewersach fotografii...) Długie wpatrywanie sie w morskie fale, zwłaszcza w ustronnych zakątkach, budzi takie impulsy... :) Pozdrawiam serdecznie.
" Okno na morze / rzucam słowa na wiatr / moje tęsknoty " - Hatori Hen
Rozewie jest piekne, ale klimat tam straszny i mroczny :)