W czernikowie była podobna w stylu knajpa na rogu (konkurencja na przeciwnym rogu u Ciotki Krosty). Odkąd jeden facet wyszedł stamtąd przez ścianę (cóż, w końcu to tylko glina obita mocno juz zleżałymi deskami), została tylko piwiarnia u Ciotki Krosty :)
Zadek w kadrze?? A fe! Co do tytułu: spośród rozlicznych problemów stałoogniskowca okrutnie podobamisię (tu cytat z Autorytetów) zoomowanie na Pawlaka: łodeńdź/podeńdź :)))
W czernikowie była podobna w stylu knajpa na rogu (konkurencja na przeciwnym rogu u Ciotki Krosty). Odkąd jeden facet wyszedł stamtąd przez ścianę (cóż, w końcu to tylko glina obita mocno juz zleżałymi deskami), została tylko piwiarnia u Ciotki Krosty :)
bo to jest takie miejsce, w ktorym czas wolniej płynie :-)
ma swój klimat.
fajne ujęcie... nieco przypomina zdjęcia z lat 60. czy 70. i taki też klimat utrzymuje... :) pzdr
Malczer: nie dało się ! kamienny murek za plecami uniemożliwił nożne zoomowanie ;-/
oddam sprawiedliwość miejscu - teren jest tam frymuśnie zakręcony - udział Flektogona mniejszy, niż się wydaje :-)
łaaaaa :*)
ciekawe czy mają zjeżdżalnię w domu
Zadek w kadrze?? A fe! Co do tytułu: spośród rozlicznych problemów stałoogniskowca okrutnie podobamisię (tu cytat z Autorytetów) zoomowanie na Pawlaka: łodeńdź/podeńdź :)))
Fajne, eh, chyba by się dało wszystko wcisnąć? :)))...
Urocza "rozpiętość" kadru ;-)
He he.. ale jednak szkoda że gościowi zadek obcięłaś.. :)
dzięki stałej ogniskowej, układ motoryczny się rozwija ;)
no i git...