całkiem fajny pstryczek- dobrze naświetlony, kompozycyjnie bez zastrzeżeń, jedynie co moznaby zmienić to dać jakiegos ludka trochę bliżej na pierwszy plan
K@ner, Amator_ czy jak się tam nazwiesz biedny frustracie - nie dam Ci ignora, bo nikomu nie daję, więc dalej możesz wylewać swoje żale do świata ku uciesze ogółu. Z przyjemością odpowiem na każdy merytoryczny zarzut. Lecz jeśli postękujesz tylko dla zasady, to proszę - daruj sobie. pzdr
Gobo - toć święty Łódzcy magicy tylko mu odejmują zmarszczków - no coś Ty - Tomek sam daje radę, dla niego El Capitan to buła z masłem - przed śniadaniem robi południowe granie Fitzroya w płetwach, po obiedzie skacze z Trango z miednicą zamiast skrzydła - co my wiemy o sile woli (-;
Jaro - K@ner pije raczej do autora niż do zdjęcia - jeżeli w ten sposób się realizuje to niech mu na zdrowie będzie:) Dabrow - ależ ze mnie ignorant. Toć ja myślałem, że to sprawka hollyłódzkich magików:D
Mission Impossible II - Tom Cruise łoi na żywca. Nagle odpada, zaczyna zjeżdżać po skalnej płycie, lecz w ostatniej chwili, paznokciami wręcz, chwyta się i wchodzi na górę. Wspinam się już jakiś czas, ale do jego "klasy" brakuje mi lat świetlnych i angażu w Hollywood... Ciekawe jakby zniósł noc w takim namiocie?
westmeni prawie zawsze sie dziwa ze my w tych namiotach ale i prawie zawsze zazdroszcza takiej mozliwosci biwakowania ...... to lubie najbardziej = male bo male ale zawsze poczucie niezaleznosci - ide gdzie chce i spie gdzie dojde ..:)
ładnie tam u góry
Niezłe ujęcie Goutera. Dobry kadr :)
całkiem fajny pstryczek- dobrze naświetlony, kompozycyjnie bez zastrzeżeń, jedynie co moznaby zmienić to dać jakiegos ludka trochę bliżej na pierwszy plan
+++
Coś niesamowitego robi wrażenie i oddaje ten klimat.... Pozdrawiam Świetne masz fotki!
ale czad.
No w sumie pstryczek, przy czym doskonały pstryczek. Każde zdjęcie to jest w sumie pstryczek.
*
Tłoczno tam... ;-)
piękne miejsce i fajne kolorki na śniegu :)
K@ner, Amator_ czy jak się tam nazwiesz biedny frustracie - nie dam Ci ignora, bo nikomu nie daję, więc dalej możesz wylewać swoje żale do świata ku uciesze ogółu. Z przyjemością odpowiem na każdy merytoryczny zarzut. Lecz jeśli postękujesz tylko dla zasady, to proszę - daruj sobie. pzdr
specyjalisci od siedmiu bolesci.
Wzorowy kadr, jest akcja, piękne światło, jak dla mnie OK... Powodzenia na zaś...
Gobo - toć święty Łódzcy magicy tylko mu odejmują zmarszczków - no coś Ty - Tomek sam daje radę, dla niego El Capitan to buła z masłem - przed śniadaniem robi południowe granie Fitzroya w płetwach, po obiedzie skacze z Trango z miednicą zamiast skrzydła - co my wiemy o sile woli (-;
Jaro - K@ner pije raczej do autora niż do zdjęcia - jeżeli w ten sposób się realizuje to niech mu na zdrowie będzie:) Dabrow - ależ ze mnie ignorant. Toć ja myślałem, że to sprawka hollyłódzkich magików:D
genialne
heh - Ethan Hunt na pazur wydziera z najmniejszego palca z 50kg plecakiem nie wiesz o tym Gobo? No weź... (-;
jeśli to jest taki sobie pstryczek to ja jestem Jawaharlal Nehru...:{(
taki sobie pstryczek???
widok cudny ;-)
taki sobie pstryczek.
tylne plany mnie zachwycają
super
oj, ale zazdroszcze :) pzdr
gobo - rewelacja!
Bardzo fajne, podziwiam tych co w takich warunkach w namiocikach śpią :)
Mission Impossible II - Tom Cruise łoi na żywca. Nagle odpada, zaczyna zjeżdżać po skalnej płycie, lecz w ostatniej chwili, paznokciami wręcz, chwyta się i wchodzi na górę. Wspinam się już jakiś czas, ale do jego "klasy" brakuje mi lat świetlnych i angażu w Hollywood... Ciekawe jakby zniósł noc w takim namiocie?
my mamy kondycje na medal a oni ? ...;)
Pięknie - pozdrawiam:)
cudo
...fajne
bardzo bardzo
coz, oni cenia wygode, cieplo i ...... swoja karte platnicza ...;) ))))) .... choc sa i tacy ktorzy widza i czuja podobnie ...:)
świetne ujęcie
poza tym, tuż obok schroniska jest kibelek. Gdy wieje od dołu, cały smród wali do środka. Słusznie nam zazdroszczą...
Piknik na skale ;)
robi wrażenie....
westmeni prawie zawsze sie dziwa ze my w tych namiotach ale i prawie zawsze zazdroszcza takiej mozliwosci biwakowania ...... to lubie najbardziej = male bo male ale zawsze poczucie niezaleznosci - ide gdzie chce i spie gdzie dojde ..:)
ten żółty:)
a gdzie Twój namiocik..? ;]
oj super..
podziwiam :)
tloczno tu, pozdrawiam:)
:)
ciekawe jest takie biwakowanie
cudowne zdjęcie :-)
robi wrażenie
oj, rzadko to robię, ale dam Ci maxa za to zdjęcie!
coś wspaniałego.. :)