nie rozumiem, dlaczego na zdjeciu tyle nieba.. przeciez na nim nie ma nic ciekawego!.. czy nie warto bylo zejsc te pare kroków w dół, aby stanac juz za slupami, i sfotografowac z perspektywy \"zaby\" aby dac na pierwszy plan łake (napewno znalazl by sie jakis kwiatek, lub inny element zapelniajacy pierwszy plan) zamiast takiej ilosci nieba? ... o dacie nie wspominam, bo wiadaomo...
nie rozumiem, dlaczego na zdjeciu tyle nieba.. przeciez na nim nie ma nic ciekawego!.. czy nie warto bylo zejsc te pare kroków w dół, aby stanac juz za slupami, i sfotografowac z perspektywy \"zaby\" aby dac na pierwszy plan łake (napewno znalazl by sie jakis kwiatek, lub inny element zapelniajacy pierwszy plan) zamiast takiej ilosci nieba? ... o dacie nie wspominam, bo wiadaomo...
stempel dyskwalifikuje