Kurde - lubisz ludzi straszyć ! - a tak swoją drogą to niestety masz racje świat macro jest czesto bardziej fascynujący niż ta cała reszta co nas otacza !
znam znam i cenie sobie to zdjęcie - połowkowy close-up - to jest coś ! - a po tytule na liście juz myślełm że narażałes swoje życie bądz co najmniej zdrowie :)
A mnie sie podoba !!! Bardzo lubie zwierzatka - nawet takie niebezpieczne. Moze ciut inaczej bym wykadrowal ale to nie znaczy ze jest zle zrobione. Marek - szkoda ze tak dlugo trzymales je w szufladzie...Juz dawno powinno ujzec swiatlo dzienne
Kolego Damook - widocznie nigdy nie robiles zdjec z taka soczewka. jesli bedziesz niedlugo w Lodzi, mozewmy sie umowic i pokaze Ci odbitke i negatyw. Jesli nie bedziesz - mozesz zapytac ludzi jezdzacych na plenery pl.rec.foto. Na kilku plenerach to zdjecie pokazywalem.
Niestety taką soczewką (połówkową) nie da się uzyskać takiego efektu. Ewidentnie robaj wstawiony - szop. A dla czego? Otóż takiego typu soczewka ma równy (pion/poziom) efekt przybliżenia i nie może być za obiektem przybliżonym dalekiej ostości (drzewa). Owszem nadaje się to to do zdjęć w pionie/poziomie gdzie obiekty które chcemy obwzorować ostro nie zachodzą na siebie. Więc są to dwie foty zestawione w szopie.
Po prostu przed polowa przedniej soczewki obiektywu jest soczewka nasadkowa, przed druga jej nie ma. W efekcie dla polowy kadru mamy ostrosc na taka odleglosc, jak nastawilismy na obiektywie, dla reszty kadru - taka, jak dla obiektywu z soczewka nasadkowa.
Dla odmiany pokazuje zdjecie, ktore bardzo dlugo uwazalem za nieudane. Zrobione kilka lat temu jako pewien eksperyment, przelezalo dlugo w szufladzie. Pewnego dnia przypadkowo zobaczyla je osoba, dla ktorej wiedzy i talentu fotograficznego mam ogromny szacunek i - ocenila jako swietne. Od tego czasu pokazalem je wielu osobom i ku mojemu zdziwieniu okazalo sie, ze uwazaja je za jedno z mich lepszych zdjec...
Kurde - lubisz ludzi straszyć ! - a tak swoją drogą to niestety masz racje świat macro jest czesto bardziej fascynujący niż ta cała reszta co nas otacza !
Oryginalne i lekko... straszne... 6. Gratulacje!
znam znam i cenie sobie to zdjęcie - połowkowy close-up - to jest coś ! - a po tytule na liście juz myślełm że narażałes swoje życie bądz co najmniej zdrowie :)
chodzi o to, że są zbyt drastycznie realne w stosunku do "odpału" w pierwszym planie
Akurat tych blokow w tle bym bronil - dzieki tym oddalonym oknom owad wydaje sie jeszcze wiekszy.
DAAMOOK, widziałem to zdjęcie na odbitce lata temu, nadal robi wrażenie. Fajnie, że potrafisz tak przekonująco forsować swoje zdanie. ;-)
jednak te bloki mnie zniechecają
A mnie sie podoba !!! Bardzo lubie zwierzatka - nawet takie niebezpieczne. Moze ciut inaczej bym wykadrowal ale to nie znaczy ze jest zle zrobione. Marek - szkoda ze tak dlugo trzymales je w szufladzie...Juz dawno powinno ujzec swiatlo dzienne
Gumofa pscola? ;)))
Niesamowite!!!
unreal...!
Jezu, znowu te robale. Nie lubie.
Marek i fotoszop dobre:)))
Kolego Damook - widocznie nigdy nie robiles zdjec z taka soczewka. jesli bedziesz niedlugo w Lodzi, mozewmy sie umowic i pokaze Ci odbitke i negatyw. Jesli nie bedziesz - mozesz zapytac ludzi jezdzacych na plenery pl.rec.foto. Na kilku plenerach to zdjecie pokazywalem.
Niestety taką soczewką (połówkową) nie da się uzyskać takiego efektu. Ewidentnie robaj wstawiony - szop. A dla czego? Otóż takiego typu soczewka ma równy (pion/poziom) efekt przybliżenia i nie może być za obiektem przybliżonym dalekiej ostości (drzewa). Owszem nadaje się to to do zdjęć w pionie/poziomie gdzie obiekty które chcemy obwzorować ostro nie zachodzą na siebie. Więc są to dwie foty zestawione w szopie.
uwaga! Szpilbergowski na osiedlu!
cóż za widok,wygląda jakby uciekała zdyszana z pola bitwy...
planeta...pszczół??? ;-)))
Po prostu przed polowa przedniej soczewki obiektywu jest soczewka nasadkowa, przed druga jej nie ma. W efekcie dla polowy kadru mamy ostrosc na taka odleglosc, jak nastawilismy na obiektywie, dla reszty kadru - taka, jak dla obiektywu z soczewka nasadkowa.
I C, thx, efekt zaiste ciekawy :-) bzzzzzzz ;-)))
Ja tez tego nie rozumiem ale wyglada zachecajaco - poczekam na troche wiecej informacji :)
Soczewka bifo to taka polowka soczewki nasadkowej - w efekcie na jednym zdjeciu mozemy uzyskac dwie strefy ostrosci.
Bardzo.. bardzo.. niesamowite
Nie - ani multiekspozycja, ani Photoshop. Odbitka tez tak wyglada i to pojedyncza ekspozycja:-)))
bifo? czegos chyba nie wiem...mozna wiecej info? :-)
a coz to? :-) ME..? PS..?
hehehehehe.. kryc sie.. :-)
Dla odmiany pokazuje zdjecie, ktore bardzo dlugo uwazalem za nieudane. Zrobione kilka lat temu jako pewien eksperyment, przelezalo dlugo w szufladzie. Pewnego dnia przypadkowo zobaczyla je osoba, dla ktorej wiedzy i talentu fotograficznego mam ogromny szacunek i - ocenila jako swietne. Od tego czasu pokazalem je wielu osobom i ku mojemu zdziwieniu okazalo sie, ze uwazaja je za jedno z mich lepszych zdjec...