prawie wybitne ????? to ja poprosze zeby mi ktos wytlumaczyl co go w tym zdjeciu tak poruszylo i tak mu sie spodobalo !!!! bo dal mnie to zdjecie jest co najwyzej dobre, chociaż też niekoniecznie.
Śliczne! - wygląda niemal kropka w kropkę jak obrazek sprzed 4 lat mojej wówczas 3,5-letniej progeniturki pt. "Lato". Jeśli mi się uda, podeślę mailem. Pozdr!
wlasnie wszystkie instalacje do odczytywania koloru w moim lewym oku zostaly zdetonowane;) o prawym jeszcze nic nie wiem...jest chyba w szoku;)....smacznego!!
eeee bartosz... ja wlasnie kolacyjke wcinam! a galaretke poznalem po rysach jakie na niej noz zostawil, po przenikalnosci swiatla, po gestosci i po ulozeniu atomow...
w zyciu bym nie powiedzial! patrzy sie bardzo przyjemnie a lukaszek jest na pewnie na glodzie, moglby na lotnisku glaretke w bagazu podrecznym znalezc ;)
:-) super kolorki i znów fajny pomysł!
lat de hak is dat ;) ???? lubie :)
just, to fajnie ze cie nie przekonuje, co dwa punkty widzenia to nie jeden ;)
yDuck: co do zjęcia, to nie przekonujesz mnie. Niech ci będzie alkoholizm:))))))
just, bo fajnie wygląda na fullscreenie ;))) bez ideologii, zwykly alkoholizm ;PP
yDuck: a redd's'a masz w ulubionych? To ja nie rozumiem...:)?
nie znam się na abstrakcji, ale kompozycja do mnie trafia
seti: no wlasnie tego tez nie rozumiem, i jedyn co mi przychodzi na myśl to Lemingi ;)
yDuck: a co jest wybitnego w puszce po zupie? a ludziska kupują pana W.
prawie wybitne ????? to ja poprosze zeby mi ktos wytlumaczyl co go w tym zdjeciu tak poruszylo i tak mu sie spodobalo !!!! bo dal mnie to zdjecie jest co najwyzej dobre, chociaż też niekoniecznie.
:/ przemawiają do mnie innego typu zdjęcia....
bardzo fajne galaretki, super kompozycja kolorystyczna
Śliczne! - wygląda niemal kropka w kropkę jak obrazek sprzed 4 lat mojej wówczas 3,5-letniej progeniturki pt. "Lato". Jeśli mi się uda, podeślę mailem. Pozdr!
wlasnie wszystkie instalacje do odczytywania koloru w moim lewym oku zostaly zdetonowane;) o prawym jeszcze nic nie wiem...jest chyba w szoku;)....smacznego!!
eeee bartosz... ja wlasnie kolacyjke wcinam! a galaretke poznalem po rysach jakie na niej noz zostawil, po przenikalnosci swiatla, po gestosci i po ulozeniu atomow...
bleech.. galaretki..
hehe
w zyciu bym nie powiedzial! patrzy sie bardzo przyjemnie a lukaszek jest na pewnie na glodzie, moglby na lotnisku glaretke w bagazu podrecznym znalezc ;)
i przyciete jak widze nie dotyczy tylko samej fotki ale i galaretki... ;) :D
lukaszek: no właśnie!
zgaduj, nic tu nie jest majstrowane, full natural, tylko przycięte
galaretka!!!!! uwielbiam galaretke!
to jest bardzo ladne