Wierzę Ci - niektóre zwierzaki same lgną do człowieka, jakby wyczuwały, że ten nie ma złych intencji. Gdy zabieram się za zdjęcia pasikoników w trawie, bardzo często włażą na mnie albo na obiektyw... Może płazy i gady też wyczuwają dobrego człowieka ;)))
Olgierd... Moje pytanie było nieco podchwytliwe. Mianowicie mialo na celu, zwrócenie Ci uwagi na to, że jaszczurki w Polsce są pod ścisłą !! ochroną. I jesli nawet zakładam, że Ty obchodziłes się z nia z najwieksza delikatnością, to swoim zdjęciem, pokazujesz innym drogę, że można je lapać i fotografować itp. co prawnie jest zabronione. Druga rzecz. Napisales o tym, ze chcialeś pokazac skalę... no to tu juz mi brak trochę racjonalnych argumentów, na takie stwierdzenie. Każdy, kto chociaż raz widzial jaszczurkę, nawet na Twoich wczesniejszych zdjęciach ma wyobrazenie o tej właśnie skali. Natomiast porownanie do fotografowania kwiatków.. zwyczajnie mnie rozśmieszyło. chociazby dlatego, że fotografując nawet okazy podlegające scisłej ochronie, nie biorę ich do reki aby pokazać to, co chcę na zdjęciu pokazać. Pozdrawiam i milego dnia życzę.
Sens identyczny jak każde inne zdjęcie - coś pokazać, w tym przypadku skalę; dlaczego nie pytasz o sens fotografowania kwiatów, skoro każdy może taki kwiat samemu zobaczyć? PS uwierz, że jaszczurka po wejściu na ludzką rękę jest na tyle zadowolona, że kompletnie nie chce zejść.
Bingo, tu właśnie chodziło mi też o zdjęcie tamtego nietoperzyka :-)
ale maleństwo, pamiętam podobną dyskusję pod zdjęciem nietoperza ;D pozdrawiam
I jaki był efekt sesji? Uciekła z odgryzionym palcem?
bliskie spotkanie :-
hehe:-)
Wierzę Ci - niektóre zwierzaki same lgną do człowieka, jakby wyczuwały, że ten nie ma złych intencji. Gdy zabieram się za zdjęcia pasikoników w trawie, bardzo często włażą na mnie albo na obiektyw... Może płazy i gady też wyczuwają dobrego człowieka ;)))
Jaszczurka.... trochę za bardzo z góry zrobiona :P ale palce wyszły świetnie....:P Podoba mi się GO .
ej no sory, złe nie jest
Słodka ta jaszczurka:) pozdro:)
Olgierd, to ona miała włosy ? Oj, to byłoby wydarzenie na skalę światową :)
Zapewniam Was, że jaszczurce włos z głowy nie spadł. Rozwijając temat "po co" - troszkę dla wygłupu. Ukłaniam się :-)
wolałbym w naturalnym środowisku,ładny okaz
miałam kiedyś taką malutką.. a co do zdjęcia.. album..
ale po co? Olgierdzie..
nie sądzę żeby intencją autora było krzywdzenie tej małej jaszczurki
fotograficznie o niczym, a to jednak jest portal foto
Olgierd... Moje pytanie było nieco podchwytliwe. Mianowicie mialo na celu, zwrócenie Ci uwagi na to, że jaszczurki w Polsce są pod ścisłą !! ochroną. I jesli nawet zakładam, że Ty obchodziłes się z nia z najwieksza delikatnością, to swoim zdjęciem, pokazujesz innym drogę, że można je lapać i fotografować itp. co prawnie jest zabronione. Druga rzecz. Napisales o tym, ze chcialeś pokazac skalę... no to tu juz mi brak trochę racjonalnych argumentów, na takie stwierdzenie. Każdy, kto chociaż raz widzial jaszczurkę, nawet na Twoich wczesniejszych zdjęciach ma wyobrazenie o tej właśnie skali. Natomiast porownanie do fotografowania kwiatków.. zwyczajnie mnie rozśmieszyło. chociazby dlatego, że fotografując nawet okazy podlegające scisłej ochronie, nie biorę ich do reki aby pokazać to, co chcę na zdjęciu pokazać. Pozdrawiam i milego dnia życzę.
profil nie ciekawy.
Sens identyczny jak każde inne zdjęcie - coś pokazać, w tym przypadku skalę; dlaczego nie pytasz o sens fotografowania kwiatów, skoro każdy może taki kwiat samemu zobaczyć? PS uwierz, że jaszczurka po wejściu na ludzką rękę jest na tyle zadowolona, że kompletnie nie chce zejść.
Olgierd... napisz mi, jaki sens ma takie zdjęcie... oprócz zapewne śmiertelnego przestraszenia jaszczurki?