:D itsover - no ale kaazam koczuje na peronie, a nie na schodach, peron raczej płaski. Wprawdzie podłoże raczej twarde, ale jakby wziął jakiś młotek, to może by mu się udało.
To zapytaj LeszkaT, czym są owe literki bez znaczenia. A ja lubię abstrakcyjne literki przy Sigórach w tle. Aczkolwiek nie ma u mnie obecnie Sigórów w tle. A abstrakcyjne literki i tak lubię.
A ja zupełnie poważnie, że można im zmieniać kierunek. A jak koczujesz na peronie w sytuacji jesiennej deprechy, to bierzesz ze sobą namiot? Bo namiot chyba dobrze jest mieć w czasie koczowania.
neczku, a wiesz, że jak powtarzam to słowo, znaczy że wymiata i wymiata, to mi przychodzą do głowy słowa typu dziatwa? A jak dziatwa, to i drewutnia. I dratewka. W ogóle jak się słowa bardzo powtarza, to one przestają być sobą i zamieniają się w literki, które nic nie znaczą. Zabawnie.
neczku, nie wiem li ja, czy Hernik te schody wymiata, ale jak ostatnio guseł rozmawiał ze świstakiem, to świstak mówił, że nowa dostawa sreberek, więc chyba zawija zy powrotem.
Świecideł i okrucieństwo?? Względem?
sporo świecidel ostatnio. okrucieństwo widać na tych zdjęciach, a to oznaka* artysty (*nie wiem czy oznaka czy znaka, ale możliwe że oznaka)
Git praca
podoba sie strasznie ma klimat...
hym
Aha. :)
metro to jest to. ma moc.
wibrująco
korytarze myśli. zatrzymane sny wariackie. ruch.
Aha. Tak to działa zdaje się :)
miasto przenika. z ust do ust
bo fajne :)))
Kochana no pikne to.uwielbiam schody takie.łow.:*
łasicu, a co Ty się tak przemykasz chyłkiem, uśmiechasz się i nic nie mówisz?
:)))
:D I poniosłeś konsekwencje nienastrajające do ponownego kopania, czy bezstresowo przeszło?
kopnalem w wylacznik jak nikt nie patrzyl (tak mi sie przynajmniej w tamtym momencie wydawalo ;P)
:-)
itsover :D A jak to zrobiłeś? Użyłeś mocy na ten przykład?
Ha, rzeczywiście sprytnie z tym torowiskiem, nie wpadłabym na to.
ciezko powiedziec, niby ciekawe, a cos razi
jak sie uprze to da rade :) ja kiedys wylaczylem schody ruchome w duzym centrum handlowym w dublinie ;)
Tobie neczusiu też. :)
schody ruchome pod torowiskiem.sprytne. znaczy o nie jest o szybkobieznym pociagu opowiesc;)
zasłuchałem się w terkot brzmień. (dobrych snów Sonrisko)
skan da liczne. odbicia.
:D itsover - no ale kaazam koczuje na peronie, a nie na schodach, peron raczej płaski. Wprawdzie podłoże raczej twarde, ale jakby wziął jakiś młotek, to może by mu się udało.
To zapytaj LeszkaT, czym są owe literki bez znaczenia. A ja lubię abstrakcyjne literki przy Sigórach w tle. Aczkolwiek nie ma u mnie obecnie Sigórów w tle. A abstrakcyjne literki i tak lubię.
mysle ze ciezko rozbic namiot na takich schodach... prawdziwe wyzwanie.
Musiałbym zapytać LeszkaT czym są owe literki bez znaczenia. Nie cierpię zabawnych literek przy Sigórach w tle. :*)
A ja zupełnie poważnie, że można im zmieniać kierunek. A jak koczujesz na peronie w sytuacji jesiennej deprechy, to bierzesz ze sobą namiot? Bo namiot chyba dobrze jest mieć w czasie koczowania.
itsover - cokolwiek masz na myśli :)
neczku, a wiesz, że jak powtarzam to słowo, znaczy że wymiata i wymiata, to mi przychodzą do głowy słowa typu dziatwa? A jak dziatwa, to i drewutnia. I dratewka. W ogóle jak się słowa bardzo powtarza, to one przestają być sobą i zamieniają się w literki, które nic nie znaczą. Zabawnie.
ja te schody wymiata. eskalator dobra rzeeeeecz.. i takie zielone.
w zaleznosci od nastroju, w czasie jesiennej deprechy np. ludzie dniami sa zmuszeni koczowac na peronach
:D
neczku, no to jak wymiata, to niech wymiata.
A wiesz, że u Ciebie niektóre schody mogą i w dół, i w górę jeździć?
wymiata wymiata .. spoko on już tam wi.
a u mnie nie ma bramek!!! :) chyba dlatego Belgowie tak kiepsko graja w pilke
neczku, nie wiem li ja, czy Hernik te schody wymiata, ale jak ostatnio guseł rozmawiał ze świstakiem, to świstak mówił, że nowa dostawa sreberek, więc chyba zawija zy powrotem.
Ze sprawdzającym osobnikiem pokroju kanar się nie spotkałam, ale żeby przejść przez bramkę, dobrze jest skasować.
endżoj de rajd :D
A Hernik te schody Wymiata i wymiata, bo świstak już nie zawija w sreberka.
sprawdzja tam w metrze bilety??? (podoba mie sie)
schody do nieba, niektórzy wracają :)