Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Szkoleniowa akcja ratownicza na Zalewie Szczecinskim z udzialem jednostki SAR "Monsun" i jednostki Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie "Nawigator XXI" Niebawem wiecej fotek na stronie www.trzebiez.pl
as [2003-08-02 11:52:17]
boonia, tam po prostu trzeba bylo byc ;)
- Dokladnie, tam trzeba byc zeby poczuć co to znaczy halas silnikow, predkosc, zwrotnosc SAR1500.. ale i tak najlepsze jest zatapianie przy cofaniu :]
nienaganne techniczne, utrzymane w Twoim klimacie. Najwieksze wrazenie robia na mnie te falew tle.... Dalej nie pisze, bo sie na tym zupelnie nie znam. Wierze, ze to niesamowita przygoda, pzdr
GoskaW; moze i masz racje, a ten kutr, to najnowoczesniejszy statek szkolno-badawczy Wyzszej Szkoly Morskiej w Szczecinie :) wiecej: www.wsm.szczecin.pl
to nawrotka z pełnego ślizgu? kiedyś swoją łupinką wskoczyłem na coś takiego i prułem 500 m na grzbiecie jak surfer, jak spadałem, miałem śmierć w oczach (8
scielabym bardziej dol i przrzucila srodek ciezkosci z kola (ktore i tak jest wyrazne i duze) na kuter z tylu i wode, wtedy przelewajaca sie woda bardziej pobudza wyobraznie, kolory i reszta oczywiscie bez zarzutu
as [2003-08-02 11:52:17] boonia, tam po prostu trzeba bylo byc ;) - Dokladnie, tam trzeba byc zeby poczuć co to znaczy halas silnikow, predkosc, zwrotnosc SAR1500.. ale i tak najlepsze jest zatapianie przy cofaniu :]
super
dla mnie super 5+, takie dynamiczne, zapraszam równiez do komentowania moich zdjęć
ciekawy widok, ale nad kadrem chyba bym troche popracowała
Ależ ten Monsun ma potężne silniki! On chyba tonę wody na sekundę pompuje za siebie! :-))
Wystarczy spojrzeć na miniaturkę i już czuć asowe klimaty. Woda super spieniona i ten statek w tle. Super. Pzdr.
boonia, tam po prostu trzeba bylo byc ;)
fajne fale
Hmmm ... tak skrajnych komentarzy jeszcze pod swoimi fotkami nie mialem
wybitne, aż chciałoby się tam być na pokładzie, pozdr
... no ale napis Monsun robi swoje ...
Ø ... coś tu w kompozycji zawiodło; potrzebne zmiany; może tak, jak radzi Gośka, a może bez statku...
nienaganne techniczne, utrzymane w Twoim klimacie. Najwieksze wrazenie robia na mnie te falew tle.... Dalej nie pisze, bo sie na tym zupelnie nie znam. Wierze, ze to niesamowita przygoda, pzdr
aha, no nie mam więcej pytań :)
seti, to nie nawrotka, to normalna (maksymalna) predkosc
GoskaW; moze i masz racje, a ten kutr, to najnowoczesniejszy statek szkolno-badawczy Wyzszej Szkoly Morskiej w Szczecinie :) wiecej: www.wsm.szczecin.pl
to nawrotka z pełnego ślizgu? kiedyś swoją łupinką wskoczyłem na coś takiego i prułem 500 m na grzbiecie jak surfer, jak spadałem, miałem śmierć w oczach (8
scielabym bardziej dol i przrzucila srodek ciezkosci z kola (ktore i tak jest wyrazne i duze) na kuter z tylu i wode, wtedy przelewajaca sie woda bardziej pobudza wyobraznie, kolory i reszta oczywiscie bez zarzutu
seti 30 knotow ! to juz cos. Marcin,; tak, to byla swietna wycieczka, gdy bedziesz mial taka okazje, to polecam.
dla mnie raczej jak kiepskie zdjęcie z wycieczki a nie reportaż
startowaliście z kopyta? kilwater się prawie przelał!
jak zawsze ladne i ...bardzo ciekawe ujecie...