Co do kadru można jeszcze coś poprawić znaczy przesunąć kadr w lewo bo jest z czego. Co do maści konia to kary kolorki to raczej nie balans bieli a światło zachodu słońca spowodowało zmianę zabarwienia całości poza tym jesień przyszła na niektóre krzaki i zrobiły się złociste. Co do rodowodu muszę sprawdzić w papierach a te mam w stadninie - wieczorem sprawdzę ale nie wydaje mi się.Akurat nie przywiązuję aż takiej wagi do papierów bo nie mam zamiaru sprzedawać. Muszę popracować tylko nad jej płochliwością.

Cholera na domiar złego pomyliłem zdjęcia... nie dość, że jakość oryginału pozostawiała wiele do życzenia wsadziłem niechcący fotkę przeznaczona na forum jeździeckie a nie na plfoto no i zamiast 200kb ma 122 kb :( ale nic się już nie da zrobić

Tak na marginesie to widziałem testy gdzieś na sieci jakiegoś średniaka barokowego w porównaniu z motocyklem i się uśmiałem. Co to za koń, który zatrzymuje się na przeszkodzie żeby podjeść trawkę i później publikuje się to w sieci i wszyscy myślą, że średniak to wyrocznia. Konie barokowe nie są demonami prędkości niestety... nawet jeśli są piękne. Przypomnę, że koń bez sprzętu jeździeckiego jest niczym nie skrępowany wiec gna ile sil w nogach. No i jeszcze jedno dla niewtajemniczonych: KOŃ to tył napęd a nie 4x4.

Niestety ten koń nie widzi różnicy miedzy prosta a lukiem chyba, że to już zakręt. Hamulce też ma zabijające. Jak widać nie niesie ciężkiego jeźdźca wiec nie musi sie liczyć z dźwiganiem zbędnych kg na garbie więc tym łatwiej mu się rozpędzać. Poza tym jako ciekawostkę Ci podam, że w terenie koń bierze pod uwagę własne gabaryty pokonując przeszkody. Poza tym nie liczę na oceny wybitne więc nie mam się co stresować. Tak dla twojej informacji to koń rodowodowy z ładną metryczką tym bardziej żadne szybkości mnie nie zdziwią.

Gleba? Chyba nie myślisz o tym ze koń w takiej pozycji mógłby sie wyglebić. isover: to koń rasy xx (czysta angielska) więc zaliczany do najszybszych w świecie hodowany do szybkiego sportu (wyścigi konne itp) galop ma na poziomie 70 km/h więc nie sposób czasami nadążyć za koniem z AF a o manualu całkowicie zapomnij. Pomyśl tylko, że coś w odległości 3m pędzi w twoją stronę z prędkością 70 km/h a ty szczypiesz sie z ostrością obiektu w tym tempie.