jak to nie rozumiesz? facet jest biały i zdziwił się na widok faceta czarnego. Tym bardziej, że facet czarny wcina biały chleb. Facet biały dotąd myślał, że tylko biali wcinają biały chleb, zapominając, że sam czasem wcina czarny chleb, o czym facet czarny nie wie. Zresztą facet czarny też wcina czarny chleb i nie dziwi go to, że facet biały wcina czarny chleb. A biały facet się dziwi, dlatego pożyczył czarny aparat, bo myślał, że facetowi czarnemu robi się zdjęcia czarnym aparatem. Nie zauważył jednak, że sam jest ubrany na czarno, chociaż jest białym facetem. Autor to zauważył i zrobił bardzo dobrą reporterkę. Proste. :)
teraz to ma sens...
jak to nie rozumiesz? facet jest biały i zdziwił się na widok faceta czarnego. Tym bardziej, że facet czarny wcina biały chleb. Facet biały dotąd myślał, że tylko biali wcinają biały chleb, zapominając, że sam czasem wcina czarny chleb, o czym facet czarny nie wie. Zresztą facet czarny też wcina czarny chleb i nie dziwi go to, że facet biały wcina czarny chleb. A biały facet się dziwi, dlatego pożyczył czarny aparat, bo myślał, że facetowi czarnemu robi się zdjęcia czarnym aparatem. Nie zauważył jednak, że sam jest ubrany na czarno, chociaż jest białym facetem. Autor to zauważył i zrobił bardzo dobrą reporterkę. Proste. :)
nie rozumiem tego zdjęcia...
kadr :(