mhg: Nie poddawaj sie, kiedys tez takie zrobisz. Dwa lata temu tez mowilem tak pod pewnym zachodem slonca (11764). Teraz juz troche umiem. Jednak jeszcze nigdy nie udalo mi sie zrobic czegos jak 127293 lub 125316. Wiec dluga droga jeszcze przede mna :)
₪ me-how: Wiec jaki jest sens skanowania do 4000 x 6000 ? Klisze o wyzszej jakosci = sjaldy ? No nie uwzgledniles slajdow. A z tego co wiem dobry skan slajdu jest o wiele lepszy niz cyfraki. I do 30x45 nadaja sie jeszcze maly format dosc dobrze.
me-how: widziałem to zdjecie. dla mnie prwdziwy majsterstuck. Dzięki za miłe słowa na temat mojego "zachodu", ale mój a Twój dzieli przepaść artystyczna, techniczna i wszystie inne. CHyba zmienię hobby.
Trochę się tu naczytałem. Teraz spróbuję opisać własne doświadczenia z laboratorium. Rozdzielczość jaką można osiągnąć z większości klisz odpowiada matrycy 4MPix. Zdjęcia w tej rozdzielczości z powodzeniem też można wywoływać na formacie 20x15. Skanowanie z takich klisz w wyższych rozdzielczościach nic nie daje, tylko zabiera czas i pamięć. Wyższe rozdzielczości za to można wyciągnąć ze specjalnych klisz o wyższej jakości lub średniego i oczewiście dużego obrazka. G3 i G5 właściwie niczym się nie różnią (oprócz matrycy 4MPix vs. 5MPix). Optyka ta sama, a to najważniejsze. Porządne cyfrówy buduje się od obiektywu i na końcu wyposaża w matrycę (G3/5 jest tego dobrym przykładem). Obecnie na rynku jest za dużo cyfrówek, w których podstawowym parametrem jest wielkość matrycy, no i mają jakieś plastikowe szkiełka, bo przecież trzeba aparat wyposażyć w obiektyw, a na tym da się zbić cenę. Ludzie, nie dajcie się zwariować! Zdjęcie, które dzisiaj tu zamieściłem #133325 także przedstawia zachód słońca i zostało zrobione G3. Nie czuję potrzeby większej matrycy, dopóki nie zajmę się szpiegostwem przemysłowym :)) Twoja fotka fajna, ale jak dla mnie trochę za ciemna i widać ziarno, które chyba to nie pasuje. Powodzenia i daj znać, jak jeszcze coś zamieścisz.
₪ mhg: Nie umiem okreslic wad i zalet 300. Nie uzywalem zadnej innej lustrzanki. Mam go juz 2,5 roku i mysle, ze jako pierwsza lustrzanka jest OK. I tak glownie jakosc zdjec zalezy od tego co dokrecisz do aparatu. Narazie mi sie marzy eos30 + stale 28/2,8, 50/1,8 + maly i duzy zoom z IS + dobry flash + dobry zestaw filtrow. Ale na to juz trzeba miec fure kasy :)
misio4u: byłem przed chwilą na Twojej stronie na plfoto i jestem pod wrażeniem, toż to skarbnica wiedzy. Jakie jest Twoje zdanie na temat Eos300, wady, zalety?
₪ Negatywy tez skanuja na 24Mpix. Myslalem wlasnie zeby zeskanowac pare klatek i druknac 30 - 45. Wychodzi o wiele taniej niz tradycyjna odbitka.
₪ A co do rodzielczosci. Mozna zeskanowac maly obrazek, najlepiej sjald, otrzymujac 6000 x 4000. A to daje juz nam 24 Mpix. Nie wiem jaka jest jakosc takiego skanu, ale wlasnie powoli sie przymierzam do przetestowania tego :)
₪ Marek: Zartowalem. Ale majac karte 512 mozna sie juz niezle pobawic. Tez mnie kusi cyfra, ale nie mam kasy na G3 lub D7. A tanszych nie widze sensu kupowac.
Marku, obecnie robisz tylko cyfrą czy sięgasz też po analog, bo ja jokoś w fotografii nie moge się przekonać do cyfry, co innego kamera - tu uważam nie ma wyboru.
Tu sie nie zgodzę 20Mpix to wielki format pewnie, 8Mpix to mniej więcej film małoobrazkowy, w okolicach 11-12 Mpix średni formacik, ale 11Mpix w cyfrze to gigantyczna kasa
miso4u nie robię 300 ujęć nie mam takiej karty :( max mi sie mieści 50 w największej rozdzielczości, więc jak widzisz w plenarkach też muszę oszczędzac miejsce
D7 to nie lustro chociaż obraz w celowniku podawany jest z obiektwu. technika raczej się nie różni, w zasadzie pstryka się tak samo. Ból to tylko możliwości powiekszania
₪ Tez mam Eosa 300. Robilem bardzo duzo nim zachodow. W portfolio jest cos kolo 20. Poczatki byly takie sobie, ale teraz jest chyba calkiem niezle. Robie na kliszach wiec bardzo duzo zalezy od labu gdzie wywoluje. A pomiar swiatla ... Zazwyczaj robie wg wskazan aparatu, czesto niedoswietlam -1 lub -0,5 w zaleznosci od tego jak mocne jest slonce i co chce uzyskac.
tak to cyfra minolty. Przesiadłem się bo do pracy potrzebowałem fotek od ręki bez konieczności skanowania i utraty jakości. Poza tym cyfra daje komfort ekonomiczny, nie liczysz klatek i kasy w kieszeni
175456 to numer fotki pod którym znajdziesz jakiś sliczny podejrzewam zachodzik. Kiedyś robiłem troszkę E300 teraz D7
na pasku adresu po znaku = pisz numer fotki, przeskoczysz do niej
moim zdaniem spot można obejść i to całkiem łatwo. Ściągasz zoomem obiekt potem pomiar światła i blokada ekspozycji (tylko pomiar) cofnięcie zooma kadrowanie i cyk. robię tak w swoim działa
chodzi mi głównie o technikę, tj. pomiar swiatła, z tego co wyczytałem do tej pory to eos300 to cienizna - słaby pomiar matrycowy i duzy spot (9,5%). Jak to obejść?
mhg: Nie poddawaj sie, kiedys tez takie zrobisz. Dwa lata temu tez mowilem tak pod pewnym zachodem slonca (11764). Teraz juz troche umiem. Jednak jeszcze nigdy nie udalo mi sie zrobic czegos jak 127293 lub 125316. Wiec dluga droga jeszcze przede mna :)
₪ me-how: Dzieki, ale wsciaz sie ucze. Jeszcze dluga droga przede mna :)
₪ Polecam tez krotka wymiane zdan na temat cyfra vs analog pod 125691.
₪ me-how: Wiec jaki jest sens skanowania do 4000 x 6000 ? Klisze o wyzszej jakosci = sjaldy ? No nie uwzgledniles slajdow. A z tego co wiem dobry skan slajdu jest o wiele lepszy niz cyfraki. I do 30x45 nadaja sie jeszcze maly format dosc dobrze.
me-how: widziałem to zdjecie. dla mnie prwdziwy majsterstuck. Dzięki za miłe słowa na temat mojego "zachodu", ale mój a Twój dzieli przepaść artystyczna, techniczna i wszystie inne. CHyba zmienię hobby.
misio4u: podoba mi się cała twoja seria z miejskimi zachodami - słowa uznania
Trochę się tu naczytałem. Teraz spróbuję opisać własne doświadczenia z laboratorium. Rozdzielczość jaką można osiągnąć z większości klisz odpowiada matrycy 4MPix. Zdjęcia w tej rozdzielczości z powodzeniem też można wywoływać na formacie 20x15. Skanowanie z takich klisz w wyższych rozdzielczościach nic nie daje, tylko zabiera czas i pamięć. Wyższe rozdzielczości za to można wyciągnąć ze specjalnych klisz o wyższej jakości lub średniego i oczewiście dużego obrazka. G3 i G5 właściwie niczym się nie różnią (oprócz matrycy 4MPix vs. 5MPix). Optyka ta sama, a to najważniejsze. Porządne cyfrówy buduje się od obiektywu i na końcu wyposaża w matrycę (G3/5 jest tego dobrym przykładem). Obecnie na rynku jest za dużo cyfrówek, w których podstawowym parametrem jest wielkość matrycy, no i mają jakieś plastikowe szkiełka, bo przecież trzeba aparat wyposażyć w obiektyw, a na tym da się zbić cenę. Ludzie, nie dajcie się zwariować! Zdjęcie, które dzisiaj tu zamieściłem #133325 także przedstawia zachód słońca i zostało zrobione G3. Nie czuję potrzeby większej matrycy, dopóki nie zajmę się szpiegostwem przemysłowym :)) Twoja fotka fajna, ale jak dla mnie trochę za ciemna i widać ziarno, które chyba to nie pasuje. Powodzenia i daj znać, jak jeszcze coś zamieścisz.
₪ mhg: Nie umiem okreslic wad i zalet 300. Nie uzywalem zadnej innej lustrzanki. Mam go juz 2,5 roku i mysle, ze jako pierwsza lustrzanka jest OK. I tak glownie jakosc zdjec zalezy od tego co dokrecisz do aparatu. Narazie mi sie marzy eos30 + stale 28/2,8, 50/1,8 + maly i duzy zoom z IS + dobry flash + dobry zestaw filtrow. Ale na to juz trzeba miec fure kasy :)
₪ Marek: Ktora moja stronka ? Bo moje to tylko portfolio :D
₪ Marek: www skanowanie com pl, tam wlasnie chce przetestowac skanowanie i drukowanie. Odbitka 30 x 45 - 18 zl.
nie mówię oczywiście o portfolio tylko o odnośniczkach do fotogenii
a misio4u więc to jest twoja stronka? Znam i lubiem
misio4u: byłem przed chwilą na Twojej stronie na plfoto i jestem pod wrażeniem, toż to skarbnica wiedzy. Jakie jest Twoje zdanie na temat Eos300, wady, zalety?
no u mnie odbita z cyfraka 40x60 jakieś 30 złoty
₪ Negatywy tez skanuja na 24Mpix. Myslalem wlasnie zeby zeskanowac pare klatek i druknac 30 - 45. Wychodzi o wiele taniej niz tradycyjna odbitka.
a to co innego
₪ Marek: No wlasnie. A G3 +512MB z niemiec przytacham za niecale 3 tys :)
fakt slajd to slajd
₪ A co do rodzielczosci. Mozna zeskanowac maly obrazek, najlepiej sjald, otrzymujac 6000 x 4000. A to daje juz nam 24 Mpix. Nie wiem jaka jest jakosc takiego skanu, ale wlasnie powoli sie przymierzam do przetestowania tego :)
na Allegro D7Hi weżmesz za jakieś 4500, w USA podobno za 3900
₪ Marek: Ale to jeszcze wiekszy wydatek. G3 i D7 to dolny pulap co warto kupic IMHO.
dzięki za rady i kometarz, muszę trochę popracować
misio4u G3 nie warto D7 też nie, jeśli już to G5 lub D7Hi
₪ Marek: Zartowalem. Ale majac karte 512 mozna sie juz niezle pobawic. Tez mnie kusi cyfra, ale nie mam kasy na G3 lub D7. A tanszych nie widze sensu kupowac.
chcę kupić analog, najchętniej haselblada, ale na razie mnie nie stać
Marku, obecnie robisz tylko cyfrą czy sięgasz też po analog, bo ja jokoś w fotografii nie moge się przekonać do cyfry, co innego kamera - tu uważam nie ma wyboru.
Tu sie nie zgodzę 20Mpix to wielki format pewnie, 8Mpix to mniej więcej film małoobrazkowy, w okolicach 11-12 Mpix średni formacik, ale 11Mpix w cyfrze to gigantyczna kasa
miso4u nie robię 300 ujęć nie mam takiej karty :( max mi sie mieści 50 w największej rozdzielczości, więc jak widzisz w plenarkach też muszę oszczędzac miejsce
z tego co ja wyczytałem to i jakość troche gorsza. analog daje nam jakieś 20MGpix a cyfrówki za kilka tysięcy ledwie ponad 5
D7 to nie lustro chociaż obraz w celowniku podawany jest z obiektwu. technika raczej się nie różni, w zasadzie pstryka się tak samo. Ból to tylko możliwości powiekszania
₪ Marek Sz: Ale tracisz wiecej czasu (czas = kasa) na wybieranie tej jednej fotki z 300 ujec ;)
a technika robienia zdjęć - czy są różnice (D7 to też lustrzanka?)
₪ Tez mam Eosa 300. Robilem bardzo duzo nim zachodow. W portfolio jest cos kolo 20. Poczatki byly takie sobie, ale teraz jest chyba calkiem niezle. Robie na kliszach wiec bardzo duzo zalezy od labu gdzie wywoluje. A pomiar swiatla ... Zazwyczaj robie wg wskazan aparatu, czesto niedoswietlam -1 lub -0,5 w zaleznosci od tego jak mocne jest slonce i co chce uzyskac.
tak to cyfra minolty. Przesiadłem się bo do pracy potrzebowałem fotek od ręki bez konieczności skanowania i utraty jakości. Poza tym cyfra daje komfort ekonomiczny, nie liczysz klatek i kasy w kieszeni
dlaczego przesiadłeś się z analoga na cyfrówke (D7 to chyba cyfrówka Minolty)?
dolna polowa troche przyciemnawa, pozaty OK
wiem, już zauważyłem, najprawdopodobniej autor usunął
nie ma takiego zdjęcia
dzięki, nie ma to jak starszy kolega
175456 to numer fotki pod którym znajdziesz jakiś sliczny podejrzewam zachodzik. Kiedyś robiłem troszkę E300 teraz D7 na pasku adresu po znaku = pisz numer fotki, przeskoczysz do niej
Marku (tak jak ja), pytałem o "175456", i jeszcze jedno czym fotografujesz?
moim zdaniem spot można obejść i to całkiem łatwo. Ściągasz zoomem obiekt potem pomiar światła i blokada ekspozycji (tylko pomiar) cofnięcie zooma kadrowanie i cyk. robię tak w swoim działa
nie rozumiem
jęsli chodzi o zachód to nr 175456
300
a to E300 czy 300V?
chodzi mi głównie o technikę, tj. pomiar swiatła, z tego co wyczytałem do tej pory to eos300 to cienizna - słaby pomiar matrycowy i duzy spot (9,5%). Jak to obejść?
obserwuj plfoto sporo można się nauczyć, a aparat poznać warto, zwłaszcza, że jest całkiem całkiem
co z tego, jak te zdjecie jest tylko "udane", poszukuję osób które mogłyby mnie jakoś pokierować, aktualnie dużo czytam i poznaje aparat
nie taki tam tylko git, cały urok to piekniste chmurki i ptaszka
szkoda, ze nie zlapales tych ptakow w wiekszej poswiacie , ladny, taki tam :-)