Sonriso: nuu dodałbym, ale wtedy nie byłbym uszczypliwym, a ja lubię Cię podszczypywać ;) (To chyba forma sportu pomiędzy wyrazami). :) / Lubię myśleć o wielu rzeczach na raz, bo wtedy zupełnie niczego nie rozumiem :)
hej, dziekuje wszystkim za komentarze i te, jakze pelna przemyslunku dyskusje o nie-mysleniu ;) wniosek nasuwa sie sam...ci, tam na powyzszym sa niezmiernie szczesliwi; udalo im sie miec dluzsza chwilke bez...
Nie myśląc o bałwanach i manekinach powinieneś dodać :) Wiesz co, neczku, ja jeszcze widzę odrobinę szczęśliwości w tym, że nie da się myśleć o zbyt wielu rzeczach naraz, bo jakby się dało myśleć o, dajmy na to, tysiącach rzeczy naraz, to dopiero by się rozgrywał dramat pośród czaszki.
po prostu..świetne !
REWELACYJNE
prawdziwie sztuczny uśmiech:)
genialne.. :)
to super Neczku; wracaj, wracaj...:*
Anito znowu podałaś tu coś, do czego będę wracał.
:))
Tak. Wiem, ale nie mówmy o tym głośno.
A poza tym wiesz neczku.
:) To wystarczy.
cudny nie jestem ale córki mnie kochają ;p
neczkuuu :)) Cudny jesteś czasem. Wiem, że wtedy nie byłbyś uszczypliwym :) A ja lubię spokój wewnątrz, ale deficytowy towar jest to.
Sonriso: nuu dodałbym, ale wtedy nie byłbym uszczypliwym, a ja lubię Cię podszczypywać ;) (To chyba forma sportu pomiędzy wyrazami). :) / Lubię myśleć o wielu rzeczach na raz, bo wtedy zupełnie niczego nie rozumiem :)
Ha, ci na powyższym nawet nie musieli próbować.
hej, dziekuje wszystkim za komentarze i te, jakze pelna przemyslunku dyskusje o nie-mysleniu ;) wniosek nasuwa sie sam...ci, tam na powyzszym sa niezmiernie szczesliwi; udalo im sie miec dluzsza chwilke bez...
Nie myśląc o bałwanach i manekinach powinieneś dodać :) Wiesz co, neczku, ja jeszcze widzę odrobinę szczęśliwości w tym, że nie da się myśleć o zbyt wielu rzeczach naraz, bo jakby się dało myśleć o, dajmy na to, tysiącach rzeczy naraz, to dopiero by się rozgrywał dramat pośród czaszki.
:)
Sonriso: nie podsumowałem ale zauważyłem odrobinę szczęśliwości, którą podobnie jak Ty, tak i ja bywa, że się uraczę nie myśląc. :*
Pod wrazeniem:)
Ładnie mnie, neczku, podsumowałeś. Prawdą jest, że myślenie nie wpływa na psychikę kojąco.
Sonrisko: Myślenie bywa szkodliwe, można od niego nawet umrzeć. Dobrze, że nie myślałaś :D
super
Ha, nigdy nie myślałam o manekinach, wystawach, rzeźbach i bałwanach w ten sposób.
Czyż nie to próbują oznajmić wszędobylskie wystawy .. manekiny .. bałwany .. rzeźby, czyż nie są zaledwie próbą, wyrazem dążenia.
neczku, coś w tym jest naprawdę.
Prawie jak postaci z ołtarza :)