0821 - gdy kilka lat temu byłem z paroma kumplami w Beskidach, to poradzili w trakcie przemierzania szlaków, tak jak napisałeś, by zostawić kij gdzieś na poboczu, by dla jakiegoś innego wędrującego mógł posłuzyć.
teraz zauważyłam ze jest fajny zwyczaj nie wyrzucania takich ekologicznych kijow do rowu ale odkladanie ich przy szlaku atk aby inni mogli skorzystac ;-)))
barszczon [2009-12-29 15:51:41] Prawda, prawda, punkt dla Ciebie :) Choć takiego kijka to polecałbym zatrzymać :) Z tym paliwem to też różnie potrafi być :] (biomasa np. z plantacji roślin energetycznych, ale może wdaję się w szczegóły)
@Mateuszu - to tam różnie - takiego kijka produkowanego używa (właściciel) więcej niż raz, a przypuszczam, że wycieczkowicze widoczni na fotografii - po wycieczce rozstali się ze swoimi ekologicznymi kijami :)))) (a poza tym, to raczej do produkcji tych nieekologicznych kijków - energia użyta pochodzi raczej ze spalania czegoś innego niż drewna :)) )
szkoda, że nikt tak aparatów nie zostawia po sesji:D
Oj, nicka przekręciłem :)
0821 - gdy kilka lat temu byłem z paroma kumplami w Beskidach, to poradzili w trakcie przemierzania szlaków, tak jak napisałeś, by zostawić kij gdzieś na poboczu, by dla jakiegoś innego wędrującego mógł posłuzyć.
teraz zauważyłam ze jest fajny zwyczaj nie wyrzucania takich ekologicznych kijow do rowu ale odkladanie ich przy szlaku atk aby inni mogli skorzystac ;-)))
barszczon [2009-12-29 15:51:41] Prawda, prawda, punkt dla Ciebie :) Choć takiego kijka to polecałbym zatrzymać :) Z tym paliwem to też różnie potrafi być :] (biomasa np. z plantacji roślin energetycznych, ale może wdaję się w szczegóły)
@Mateuszu - to tam różnie - takiego kijka produkowanego używa (właściciel) więcej niż raz, a przypuszczam, że wycieczkowicze widoczni na fotografii - po wycieczce rozstali się ze swoimi ekologicznymi kijami :)))) (a poza tym, to raczej do produkcji tych nieekologicznych kijków - energia użyta pochodzi raczej ze spalania czegoś innego niż drewna :)) )
barszczon [2009-12-29 15:39:20] - no cóż, lepsze to, niż uzyskać z tworzywa sztucznego, na produkcję idzie więcej energii w końcu ;)
Greenpeace mi wyprawę opłaciło:D
@0812 hihihihihihi - ekologiczne kije podoba mi się, kupuję... :)) pozyskane równie ekologicznie - w ramach "walki" z wycinaniem drzew :))) :)))
kije ekologiczne, nie jakies tam alpinusy czy inne spokey'e :P
W sam raz na pocztówkę "Pozdrowienia z gór (miejsce na nazwę pasma)"
ładna wycieczka
kije świetne :)) pozdrawiam górskich turystów
dokument z gorskiego wspinania i te kije dobre!