Opis zdjęcia
Wiem że nie zachwyca, ale mnie wczoraj zachwyciło... Dół taki, jak pan Bóg na matrycę rzucił, góra z racji przepalenia pociągnięta gradientem o kolorze pochodnym koloru odbicia w rzece, która tak przy okazji nazywa się Poprad. Pomniejszone i wyostrzone. Już możecie mieszać mnie z błotem :)
nie zdążyłbym. Bo mam ten sam kadr z połówką, właśnie około 30 sekund później. To już było lepsze :)
Chyba zdążyłbyś z połówką. 30 sekund na zakładanie i pomiary czasem warto poświęcić :)...
pejzaże robię tylko w RAWach. Nie bawię się już w HDR i DRI, bo moim zdaniem jest to droga na łatwiznę. Wolę bawić się w fotografię, niż w grafikę, bo HDR oraz DRI niewątpliwie jest grafiką. Oczywiście nic nie usprawiedliwia braku neutralnie szarej połówki (w torbie na ramieniu były dwie). Po prostu nie było czasu na skręcenie całego Cokina, bo ciemniało błyskawicznie...
eeee... a moglo byc takie fajne... pamietaj zawsze raw (jesli masz) lub kilka roznych ekspozycji.. albo to i to.. i wtedy nie trzeba bedzie uzywac rozowego gradientu
jesli masz z tego rawa to w hdr lub dri mozesz jeszcze duuuzo wyciagnac ..
Tak źle nie jest. Tonacja ładna, kadr faktycznie płynie w lewo...
Dominik: Zdaję sobie z tego sprawę. Ale może dało się coś zrobić (tego nie wiem). Ogólnie zdjęcie fajne, nie przesadzone.
MattDemon: cóż, takie minusy gradientu...
hmmm, to nie kadr ucieka, tylko rzeka w lewo skręca. a jeśli ucieka (możliwe, spieszyłem się z rozkładaniem statywu, bo szybko ciemniało) to mój błąd ;)
Co do mieszania z błotem to lekka przesada :). Jak dla mnie to trochę za różowe te drzewa w PG.
komentują najczęściej akty , sam rozumiesz ... A foto ? ładna tonacja
bdb!
dlaczego nikt nie komentuje? tak dawno mnie tu nie było, że już zapomnieliście ???