"Żenę za pultą" też pamiętam :) "Nemocnice" też, a najbardziej to "arabelle" :) no i wszędobylskich "Sąsiadów" ;) Czy to znaczy, że już jestem stara? A co do zdjęcia? Sumiasty sum, na tle niebiskiej wody :)
A ja chyba za mało piktogramów wstawiłem, bo tylko jeden, i niepotrzebnie to jedno zdanie łopatologicznego wyjaśnienia dopisałem... To wszystko przez to, że przywołałaś zeszłoroczną traumę wakacyjną ;)
no coś Ty...upstrzyłam swój komentarz piktogramami dwukropkowo-nawiasowymi tak dla ozdoby...wiem że żartujecie...usiłowałam nawiązać do lekkiego tonu konwersacji i chyba nie wyszło :-(
To nie szpital, jak na pewno wiesz... :) A w tamtym komentarzu była żartobliwa aluzja do seri-serialu-telenoweli... A po zamkach i szpitalnych suterenach faktycznie się włóczyłem, ale w zeszłym roku na urlopie... po zamkach dla przyjemności, a po szpitalu z pilnej konieczności ;(
Madame, Piotr był ale już poszedł... za to Ty wróciłaś :))) A "Žena za pultem"? To też się oglądało :) Darku, nazwanie wyjazdu do Holašovic "wyprawą" jest nadużyciem...
ooo faktycznie!, Inka ma racje :) hi hi hi ;)
oj noo... przecie żartowałam :-)
Inka, a potrafiłabyś uwierzyć, że nie zawsze moje myśli biegną a jednotorowo? :)
Iskier... jak to czemu?! się byś nabijał :-))) a tak serio... to nie uwierzę, że Tyś tego nie widział :-))
hehe, no i jest 3-cie ;)
Inka :-DDD Czemu tak późno otworzyłaś nam wszystkim oczy? ;)
się nie przyznam co tutaj widzę ;-)) super seria :-)
kolejne świetne w Twoim stylu
ładny detal:)
znowu coś wypatrzyłeś
"Żenę za pultą" też pamiętam :) "Nemocnice" też, a najbardziej to "arabelle" :) no i wszędobylskich "Sąsiadów" ;) Czy to znaczy, że już jestem stara? A co do zdjęcia? Sumiasty sum, na tle niebiskiej wody :)
ciekawe choć proste :) pozdrawiam
A ja chyba za mało piktogramów wstawiłem, bo tylko jeden, i niepotrzebnie to jedno zdanie łopatologicznego wyjaśnienia dopisałem... To wszystko przez to, że przywołałaś zeszłoroczną traumę wakacyjną ;)
no coś Ty...upstrzyłam swój komentarz piktogramami dwukropkowo-nawiasowymi tak dla ozdoby...wiem że żartujecie...usiłowałam nawiązać do lekkiego tonu konwersacji i chyba nie wyszło :-(
git
swietnie
To nie szpital, jak na pewno wiesz... :) A w tamtym komentarzu była żartobliwa aluzja do seri-serialu-telenoweli... A po zamkach i szpitalnych suterenach faktycznie się włóczyłem, ale w zeszłym roku na urlopie... po zamkach dla przyjemności, a po szpitalu z pilnej konieczności ;(
iskier 2007-08-28 22:52:41=> włóczysz się po szpitalnych krużgankach...:-) zamków zabrakło...;-)
fajna seria .... podoba mi sie :))
Od detalu do wspomnień o serialu. Pamiętam oba wymienione ale aż tak staro sie nie czuję, choć metryka jest niubłagana. :)
detal, ale co za kolorki
takich fajnych rzecz jasna , albo nietypowych :-)
Takich... ??? Możesz rozwinąć?
lubię takie detale.
u nas takich nie mają :-)))) pozdrawiam
:-)
Prosty kadr ciekawie:)
Madame, Piotr był ale już poszedł... za to Ty wróciłaś :))) A "Žena za pultem"? To też się oglądało :) Darku, nazwanie wyjazdu do Holašovic "wyprawą" jest nadużyciem...
Z tej samej wyprawy widzę. Ładne detale znajdujesz. Ułóż z nich seryjkę - opowieść :)
... no i w ten sposób wydało się, że jestem starsza pani.... bo pamietam ten serial :)
Jak to jest po portugalsku to zapytaj Dr. Strosmajera albo... Piotra Ibericę :)
Masz oko do detali. *poz.
+++++.Pozdr.
Oj Marysiu, musisz być być młodsza niż myślałem... albo ja starszy ;)
że co ?? :)
A jak jest "Nemocnice na kraji města" po portugalsku? ;)
brazylijska telenowela będzie ?? :D
Ty to umiesz wypatrywać kadry :) Poz*
ten serial ;)
ta seria .... :)
detal jak zawsze pięknie
:)