iskier - w praktyce jogi nie jestem starą ciotką; jestem w chwili obecnej tylko plfotowską , siedzącą na kanapie, ciotką. Jestem ostatnim, który mógłby do jogi zniechęcać!!! Dziś właśnie odbyłem w swojej szkole 1,5-godzinną sesję asan i mam się świetnie. Na plfoto będę pomału zanikal. Zostawię sobie pięciu, może dziesięciu, plfotowiczów, których twórczość szczególnie przypada mi do gustu którzy, jak się niejednokrotnie przekonałem, nie dąsają się gdy komentarz wyraża odmienny gust widza - można się z nim nie zgadzać ale należy go, mz, uszanować (nie mówię tu o komentarzu napastliwym czy odwetowym). Jestem może w tym, co napisałem, durnym idealistą ale tak uważam. Oczywiście nie byłem aniołem i sam nieraz popełniałem na plfoto grzeszki ale nie jestem z tego powodu dumny...Ale wyszedł mi elaborat - nie był on moim zamiarem; coś mnie jednak zaświerzbiły paluchy na klawiszach. Ufff... Pozdr.
Adasiu, fajnie Ci się kojarzy - tylko głowy nie przekładaj do tej poduchy, bo walniesz w mur; Joginie, nie wiem czy w ten sposób nie zniechęcasz do jogi, kto chciałby zostać ciotką co to siedzi na kanapie; Espressso - początkowy zamysł był taki, żeby pokazywać je parami w formie "sklejki", ale jak zobaczyłem ten sierpniowy wysyp sklejek na plfoto, to zrezygnowałem, bo czego jak czego ale włączać się w ogólny trynd nie chciałem; będą więc sąsiadowały ale publikowane będą osobno, Marysiu, ale podoba się chociaż trochę czy nic a nic?
iskier - narazie postanowiłem trochę się pomądrzyć (czasem wychodzi mi to, niestety, głupio); staję się na starość wygodny - siedzę sobie wygodnie, jak stara ciotka, na kanapie i mam wszystkim za złe...Dzięki jodze jestem starą jogową ciotką...hehehe. Pozdr.
A kto się obraził? To na oficjalnych stronach czeskich nazywa się selské baroko i spolszczenie tego nie może być chyba inne. Raczej nie chodzi tu dokładnie o przynależność do konkretnych przedziałów czasowych a o wyjątkowo zdobny styl...
fantastycznie wypatrzone wzory :)
A to mnie Inko zaskoczyłaś... na pewno będzie jeszcze wiele detali, ale chyba nic w całości.
no nie wiem.... do mnie chyba gada ;-) hmmm Iskier.... a zobaczymy obiekt w całości? albo przynajmniej większy fragment? ciekawam bardzo...
ładne detale :)
iskier - w praktyce jogi nie jestem starą ciotką; jestem w chwili obecnej tylko plfotowską , siedzącą na kanapie, ciotką. Jestem ostatnim, który mógłby do jogi zniechęcać!!! Dziś właśnie odbyłem w swojej szkole 1,5-godzinną sesję asan i mam się świetnie. Na plfoto będę pomału zanikal. Zostawię sobie pięciu, może dziesięciu, plfotowiczów, których twórczość szczególnie przypada mi do gustu którzy, jak się niejednokrotnie przekonałem, nie dąsają się gdy komentarz wyraża odmienny gust widza - można się z nim nie zgadzać ale należy go, mz, uszanować (nie mówię tu o komentarzu napastliwym czy odwetowym). Jestem może w tym, co napisałem, durnym idealistą ale tak uważam. Oczywiście nie byłem aniołem i sam nieraz popełniałem na plfoto grzeszki ale nie jestem z tego powodu dumny...Ale wyszedł mi elaborat - nie był on moim zamiarem; coś mnie jednak zaświerzbiły paluchy na klawiszach. Ufff... Pozdr.
fajne,oryginalne
:) +
proste i ciekawe :) zawsze coś interesującego wypatrzysz
Nie gada, bo to nie radyjko jest... ;)
jak mam byćź tak zupełnie szczera to zdjęcie jest ok, ale do mnie nie gada ;)
Adasiu, fajnie Ci się kojarzy - tylko głowy nie przekładaj do tej poduchy, bo walniesz w mur; Joginie, nie wiem czy w ten sposób nie zniechęcasz do jogi, kto chciałby zostać ciotką co to siedzi na kanapie; Espressso - początkowy zamysł był taki, żeby pokazywać je parami w formie "sklejki", ale jak zobaczyłem ten sierpniowy wysyp sklejek na plfoto, to zrezygnowałem, bo czego jak czego ale włączać się w ogólny trynd nie chciałem; będą więc sąsiadowały ale publikowane będą osobno, Marysiu, ale podoba się chociaż trochę czy nic a nic?
nie bardzo wiem co tu napisać ... :)
piekne i ciekawe
teraz to mnie zaskoczyłeś, żeby tak się dopasować do zdjęcia poniżej, no pięknie. Ile jeszcze masz tych kolorków? ;)
iskier - narazie postanowiłem trochę się pomądrzyć (czasem wychodzi mi to, niestety, głupio); staję się na starość wygodny - siedzę sobie wygodnie, jak stara ciotka, na kanapie i mam wszystkim za złe...Dzięki jodze jestem starą jogową ciotką...hehehe. Pozdr.
A w okienku też coś niebieskiego błyska
jakos mi sie to z poduchą kojarzy
Ładne, proste i nadające się do dowolnego kadrowania. Fajnie jest zobaczyć takie zabawy detalami, a wiesz przecież, że lubię takowe. Pozdrawiam.
Joginie, a może sam byś też coś nowego wreszcie pokazał - trochę już czasu minęło od ostatniego...
*
A kto się obraził? To na oficjalnych stronach czeskich nazywa się selské baroko i spolszczenie tego nie może być chyba inne. Raczej nie chodzi tu dokładnie o przynależność do konkretnych przedziałów czasowych a o wyjątkowo zdobny styl...
bez urazy iskier. mam Cie w ulubionych i mowie co mi w duszy gra. caluje :*
barok to nie w 1879 byl ;) wieje "wiocha" i o to chodzilo.
Rbucz, nie aż takie proste - ten styl jest określany oficjalnie barokiem ludowym lub wiejskim, tytuł to nie mój wymysł :)
Niczego takiego nawet nie sugeruje!!!
proste i piękne...
Stefan, tylko żeby nie było że ja kolorowałem! ;)
kompozycja ładna i ciekawa
A teraz na niebiesko :) Też ładnie :)