za mamutkiem i pozdrawiam :-)

w zasadzie niezwykłe :) jakoś tak niesztampowo połączone ;]

ząb zupa zębowa...

Ładne Pawle ale jakieś wyblakłe

Czysto, ładnie, tylko za mało miejsca, a za dużo nieba - chyba, że właśnie ono jest tym ulubionym miejscem ;-) Dęby tam są tak fotogeniczne, że można je focić w nieskończoność i wcale się nie dziwię, że to robisz... pozdrowienia ciepłe :)

No widzę, że nie zwinietowałeś tego. Reszta ok, jak dla mnie.

To nie tylko Twoje ulubione. Po zakończeniu swojej wizyty na tym łez padole chyba każdy chciałby się tam dostać... ;-)

Się uparłeś na te dęby. ;)