SeeB wiem o czym mowisz, jak tylko na Skrzycznym zgruchotałem nos przez chwile nieuwagi to od razu zakupiłem full face + pełną zbroję (całe szczęście to tylko nos, przez pół godziny nie czułem twarzy i myślałem o sprzedaży roweru żeby miec na nowy zestaw zębów) ochraniacze są nadal tańsze niż zdrowie...
dykow wskakiwanie na kraweznik przy 50 km/h tez moze bolec :) tak jak jazda za autobusem jesli nie jestes skupiony na tym co sie dzieje. Moj kumpel Charlie wie najlepiej jak to jest gadac i jechac za autobusem ;) Jesli jednak wiesz co robisz i jestes na tym skupiony to nic nie boli...
Tak po prawdzie to nikt nie powinien wsiadać bez kasku na rower. W dzisiejszych czasach to naprawde szalenstwo jezdzic po ulicach bez kasku a juz dzieci do lat 12 powinny miec kask obowiazkowo albo mandat 500 zl dla rodzicow. Taki mandat zwazywszy ze kask cratoniego mozna kupic za 595 PLN to bylby dosc uciażliwy a przecież nikt nie kaze kupowac kaskow z najwyzszej swiatowej polki :)
ale się dyskusja wywiązała, dzięki za oceny i komentarze! POZDRO dla fanów DH i Dirt Jupa ;)
SeeB wiem o czym mowisz, jak tylko na Skrzycznym zgruchotałem nos przez chwile nieuwagi to od razu zakupiłem full face + pełną zbroję (całe szczęście to tylko nos, przez pół godziny nie czułem twarzy i myślałem o sprzedaży roweru żeby miec na nowy zestaw zębów) ochraniacze są nadal tańsze niż zdrowie...
dykow wskakiwanie na kraweznik przy 50 km/h tez moze bolec :) tak jak jazda za autobusem jesli nie jestes skupiony na tym co sie dzieje. Moj kumpel Charlie wie najlepiej jak to jest gadac i jechac za autobusem ;) Jesli jednak wiesz co robisz i jestes na tym skupiony to nic nie boli...
Tak po prawdzie to nikt nie powinien wsiadać bez kasku na rower. W dzisiejszych czasach to naprawde szalenstwo jezdzic po ulicach bez kasku a juz dzieci do lat 12 powinny miec kask obowiazkowo albo mandat 500 zl dla rodzicow. Taki mandat zwazywszy ze kask cratoniego mozna kupic za 595 PLN to bylby dosc uciażliwy a przecież nikt nie kaze kupowac kaskow z najwyzszej swiatowej polki :)
czasem bolą plecy a czasem szczęka, ale skakac trzeba !!! extrm rules !!!
Ja też... he he ;-)
No mi tez dlatego bez kasku nie wsiadam na rower.
SeeB: w sumie to tak... :D Zależy jeszcze co trzeba przeskoczyć (coś mi o tym wiadomo)... ;-]
RadW: a co tu wariackiego? Standardowa procedura pokonywania nierownosci jak nie przejedziesz to przeskoczysz :)
a no rzeczywiście nie brakuje :)) ale fajne foto takie extremalne x)
Wariatów na rowerach nie brakuje... P. S. Ładna perspektywa... Pzdr.