Fajnie wyszło :-)) ja też jakoś nie bardzo mam przekonanie co do nazwy miejscowości ;-) jeesoo pisze o dzwonnicy... no nie wiem... ja jej tam nie widziałam...
Nie ma ochoty dziś na kadrowe i kolorystyczne złośliwości więc wyręczę Kolegę w kwestii Państwa Muszyńskiego. W XIII w. doszło do sporu pomiędzy spadkobiercami kanonika krakowskiego Wysza, a biskupem krakowskim któremu ten pierwszy zapisał w testamencie Świniarsko z Muszyna i przyległymi wsiami. W wyniku przepychanek testamentowych biskup krakowski otrzymuje Muszynę i Świniarsko w zamian za zrzeczenie się roszczeń do innych spornych ziem. Ziemie są dość atrakcyjnie przebiega tędy szlak handlowy na Węgry, kolejny jest dopiero w okolicach Dukli. Jest o co walczyć...W XIV w. teren wraca do korony, potem znowu do biskupów krakowskich (jest to wynikiem sporów i prób ich załagodzenia pomiędzy królem a biskupem). Biskup krakowski tworzy na tym terenie autonomiczny obszar, z własnym prawem, administracją, wojskiem. Władze z ramienia biskupa sprawuje starosta. Obszar skolonizowany zostaje prze ludność niemiecką, polską, ruską i wołoską. Stąd liczne cerkwie. Klucz muszyński (inna nazwa Państwa Muszyńskiego) funkcjonuje do rozbiorów. Z ciekawostek z terenu tego pochodziło wino mszalne pite podczas większości mszy w Europie
widzę że uciekłeś od dzwonnicy, a przy okazji to duże drzewo fajnie zamknęło Ci kadr ... coś jest nie tak z kolorami lub kontrastem ale nei potrafię powiedzieć co - używałeś jakiegoś filtru ?
Tej Cerkwi jeszcze nie mam w swojej kolekcji
:)
Tim... no chyba jej tam nie ma... pewnie o te drugie Łosie chodziło ;-))
za brak "krytyki" proszę bardzo...;-P
szczerze mówiąc sam też nie bardzo dzwonnice sobie przypominam :)
Fajnie wyszło :-)) ja też jakoś nie bardzo mam przekonanie co do nazwy miejscowości ;-) jeesoo pisze o dzwonnicy... no nie wiem... ja jej tam nie widziałam...
zdjęcie na tak ...ale ta ramka przygniata, burzy letni nastrój, ale to tylko moje subiektywne odczucie, pozdrawiam:)
śliczna
jak zwykle u Ciebie, rewelacyjnie złapane !!
powerfactor... tak to miejscowość Łośie.... chociaż nie mam pewności tak do końca :)))
dzięki małgośka :) ad. jeesoo, lekko liźnięty hdr... tyle
ładnie:)
Nie ma ochoty dziś na kadrowe i kolorystyczne złośliwości więc wyręczę Kolegę w kwestii Państwa Muszyńskiego. W XIII w. doszło do sporu pomiędzy spadkobiercami kanonika krakowskiego Wysza, a biskupem krakowskim któremu ten pierwszy zapisał w testamencie Świniarsko z Muszyna i przyległymi wsiami. W wyniku przepychanek testamentowych biskup krakowski otrzymuje Muszynę i Świniarsko w zamian za zrzeczenie się roszczeń do innych spornych ziem. Ziemie są dość atrakcyjnie przebiega tędy szlak handlowy na Węgry, kolejny jest dopiero w okolicach Dukli. Jest o co walczyć...W XIV w. teren wraca do korony, potem znowu do biskupów krakowskich (jest to wynikiem sporów i prób ich załagodzenia pomiędzy królem a biskupem). Biskup krakowski tworzy na tym terenie autonomiczny obszar, z własnym prawem, administracją, wojskiem. Władze z ramienia biskupa sprawuje starosta. Obszar skolonizowany zostaje prze ludność niemiecką, polską, ruską i wołoską. Stąd liczne cerkwie. Klucz muszyński (inna nazwa Państwa Muszyńskiego) funkcjonuje do rozbiorów. Z ciekawostek z terenu tego pochodziło wino mszalne pite podczas większości mszy w Europie
przyjemnie się patzy
widzę że uciekłeś od dzwonnicy, a przy okazji to duże drzewo fajnie zamknęło Ci kadr ... coś jest nie tak z kolorami lub kontrastem ale nei potrafię powiedzieć co - używałeś jakiegoś filtru ?
a mógłbyś nam troszkę nakreślić - co to za Państwo Muszyńskie? zdjęcie bardzo udane..
czy oby to napewno są łosie???? ;)
Dobry kadr, poprawne ujęcie, światło prawidłowo wykorzystane.