to że takie sytuacje trwają sekundy to nie musisz tłumaczyć, mam takich kilka i wiem, że ciężko uchwycić je "idealnie" ale chociaż "poprawnie" jest szansa. Powodzenia
brak ostrości o jej głębi nie wspominając - to miało być macro. jeśli nie masz sprzętu, który pozwala złapać ostrość "tam gdzie by się chciało" to nie rób macro :) a macro "sytuacyjne" robi się zazwyczaj w warunkach studyjnych.
Rozumiem. I w takiej sytuacji trzeba sobie odpowiedziec na pytanie "czy na pewno chce puszczac slabe zdjecie tylko dlatego, ze sadze iz nie uda mi sie za chwile zrobic lepszego".
Moim zdaniem odpowiedz powinna brzmiec "nie", bo nawet jezeli moment jest fajny, to psuje go kiepska jakosc techniczna. A grać powinno wszystko. Ale to tylko MSZ (nie Ministerstwo Spraw Zagranicznych).
Gadanie. Toz gdybys prawidlowo zlapal ostrosc na glowie konia to i tygrzyk wyszedlby lepiej. W GO miesci sie odwlok konia i kawałek uda. Poza tym mozna bylo zmienic kat ustawienia aparatu wzgledem fotografowanych obiektow i nie trzeba byloby sie tlumaczyc, ze "to przeciez makro i jest ciężko". Wiadomo, że jest, ale trzeba być krytycznym zwłaszcza wobec siebie. Tak więc jest słabo.
to że takie sytuacje trwają sekundy to nie musisz tłumaczyć, mam takich kilka i wiem, że ciężko uchwycić je "idealnie" ale chociaż "poprawnie" jest szansa. Powodzenia
brak ostrości o jej głębi nie wspominając - to miało być macro. jeśli nie masz sprzętu, który pozwala złapać ostrość "tam gdzie by się chciało" to nie rób macro :) a macro "sytuacyjne" robi się zazwyczaj w warunkach studyjnych.
Rozumiem. I w takiej sytuacji trzeba sobie odpowiedziec na pytanie "czy na pewno chce puszczac slabe zdjecie tylko dlatego, ze sadze iz nie uda mi sie za chwile zrobic lepszego". Moim zdaniem odpowiedz powinna brzmiec "nie", bo nawet jezeli moment jest fajny, to psuje go kiepska jakosc techniczna. A grać powinno wszystko. Ale to tylko MSZ (nie Ministerstwo Spraw Zagranicznych).
no oczywiście próbować zawszae można tylko trzeba mieć na uwadze, że taki atak trwa kilka sekund i nie ma zbytniego czasu na kombinacje
Gadanie. Toz gdybys prawidlowo zlapal ostrosc na glowie konia to i tygrzyk wyszedlby lepiej. W GO miesci sie odwlok konia i kawałek uda. Poza tym mozna bylo zmienic kat ustawienia aparatu wzgledem fotografowanych obiektow i nie trzeba byloby sie tlumaczyc, ze "to przeciez makro i jest ciężko". Wiadomo, że jest, ale trzeba być krytycznym zwłaszcza wobec siebie. Tak więc jest słabo.
przy zdjęciach makro niestety nie zawsze można złapać ostrość tam gdzie by się chciało, a pająk specjalnie nieostry !!!
szkoda że nieostre
super makro